Pan wywyższony

Krzysztof Gilewicz

|

Gość Gdański 40/2014

publikacja 02.10.2014 00:00

Przez ponad sto lat drewniany krzyż górował na Oliwą. Przewodnicy PTTK i mieszkańcy chcą, żeby powrócił.

Pan wywyższony Krzyż papieski na trzecim pagórku Wzgórza Pachołek w Gdańsku-Oliwie Krzysztof Gilewicz /Foto Gość

Został postawiony i poświęcony na wzgórzu Pachołek za sprawą ostatniego oliwskiego opata cysterskiego Josepha von Hohenzollerna (1776–1836) krótko przed jego śmiercią. Nie przetrwał wiosny 1945 roku. Z jednej strony wycofujące się wojska hitlerowskie, z drugiej zaś siejący zniszczenie przemarsz wojsk sowieckich nie oszczędziły tego ważnego dla mieszkańców i wyjątkowo urokliwego miejsca.

Tak od serca

Pomysł przywrócenia krzyża zrodził się na zakończenie kursu przewodników PTTK. – Pamiętnego 2 kwietnia 2005 r., w dniu śmierci ojca świętego Jana Pawła II, kończyliśmy szkoleniową wycieczkę kandydatów na nowych przewodników na Pachołku – wspomina Andrzej Pujdak, inicjator przedsięwzięcia, przewodnik PTTK. – Wtedy uświadomiłem sobie, że przez ponad sto lat stał tu krzyż. Długo nosiłem w sobie ten pomysł, w końcu po katastrofie smoleńskiej, podzieliłem się nim na spotkaniu przewodników.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.