Dzięki ludziom dobrej woli udało się zebrać 300 par butów, ponad 200 swetrów, jeansy, koszule, kurtki, czapki, szaliki, bluzki, kamizelki, środki czystości, artykuły szkolne. Wszystkie rzeczy są nieużywane. Transport ze zgromadzonymi darami trafi do uchodźców z dwóch obozów w Odessie.

- Wielu Ukraińców na skutek działań wojennych zostało pozbawionych podstawowych środków do życia i dachu na głową. Uciekali ze zburzonych miast, ze spalonych domów w tym co akurat mieli na sobie. Ubrania, które do nich trafią, pozwolą im przetrwać zimę - wyjaśnia Dorota Sykut z gdańskiej Caritas i współorganizatorka akcji.

- Jeśli uda nam się pozyskać kolejne rzeczy, pomoc uchodźcom będzie kontynuowana. Dlatego apelujemy do firm odzieżowych i wszystkich ludzi dobrego serca o wsparcie - dodaje.