Płonąca lampa modlitwy

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 02.02.2015 16:00

- Modlitwa to czas wychodzenia z poczucia grzechu i własnej słabości, to czas poznawania Boga łaskawego i wielkodusznego - mówił o. Andrzej Batorski SJ w homilii nieszporów w kaplicy gdyńskiego klasztoru ss. karmelitanek bosych.

Płonąca lampa modlitwy Nieszpory odmówione wraz z klauzurowymi ss. karmelitankami były znakiem duchowej jedności zakonów ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Ponad stu przedstawicieli zakonów męskich i żeńskich zgromadziło się w minioną sobotę w kaplicy ss. Karmelitanek bosych w Gdyni-Orłowie, by przeżywać przygotowanie do Światowego Dnia Życia Konsekrowanego.

Ich obecność w karmelitańskim klasztorze była wyrazem jedności ze wszystkimi zakonami kontemplacyjnymi. Modlitwie przewodniczył o. Janusz Warzocha SJ, wikariusz biskupi ds. życia zakonnego.

Homilię ukazującą rolę modlitwy w życiu osób konsekrowanych wygłosił o. Andrzej Batorski, proboszcz parafii w Jastrzębiej Górze.

- To bardzo ważne w naszym życiu duchowym, żeby na modlitwie umieć przejść od zajmowania się sobą i moimi problemami do kontemplacji Bożego Oblicza. Treścią mojej modlitwy ma być misterium Chrystusa, Boży plan zbawienia, jego realizacja w historii - podkreślał kaznodzieja.

- Trwanie przy modlitwie pozwala nam przetrwać ciemności. Te które są w nas, i te, które są wokoło - dodał.

Uroczyste nieszpory zakończyła adoracja Najświętszego Sakramentu.