"Ktoś się nam przygląda"

Katarzyna Banc

publikacja 18.02.2015 21:26

- Nawet jeżeli bardzo chcemy, to nie zawsze możemy pojechać do sanktuarium odwiedzić Matkę Bożą. Dziś ona przyjechała do was - usłyszeli uczestnicy Mszy św. w rumskim ośrodku Caritas.

Aktu zawierzenia dokonał ks. prałat Franciszek Koska Aktu zawierzenia dokonał ks. prałat Franciszek Koska
Rumia, 17.02.2015. Peregrynacja figury Matki Bożej z Lourdes z okazji 25-lecia Caritas. Centrum im. św. s. Faustyny.
Katarzyna Banc /Foto Gość

Dwudobowy przystanek w Centrum im. św. s. Faustyny w Rumi to jeden z wielu punktów na mapie peregrynacji figury Matki Bożej z Lourdes, zainicjowanej przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej z okazji 25-lecia istnienia. "Mam nadzieję, że to wydarzenie, a szczególnie akt zawierzenia odczytywany w czasie nawiedzenia wpisze całe nasze dzieło głęboko w matczyne serce Maryi" - przekonuje ks. Piotr Brzozowski wicedyrektor diecezjalny Caritas.
 
17 lutego, już przed godz. 11 podopieczni wyczekiwali dużego, białego samochodu, którym miała być dostarczona figura. "Widziała pani samochód papieża? Właśnie taki do nas przyjedzie. Tylko on się mammamobile nazywa" - z przejęciem tłumaczył mi Mirek, który na co dzień wyplata kosze. To jeden z 40 wychowanków placówki, którzy uczestniczą w warsztatach terapii zajęciowej, w ośmiu tematycznych grupach. Obok niego stoi Łukasz, z większą niepełnosprawnością - nie może mówić. Z niecierpliwością wygląda przez okno. Czeka. Obaj za chwilę będą w pełni uczestniczyć w Mszy św. na rozpoczęcie nawiedzenia. Mirek nawet będzie ministrantem. "Wychowanie religijne naszych podopiecznych to zasługa domu rodzinnego i środowiska w którym się wychowywali, naszym zadaniem jest podtrzymywanie tych wartości" - mówi odpowiedzialna za placówkę Marzena Pałubicka. Podopieczni centrum uczestniczą w cotygodniowej katechezie, a przy większych wydarzeniach sprawowana jest Eucharystia w placówce. "W Rumi figura Matki Bożej przeczeka jeszcze Środę Popielcową. Nie chcieliśmy odciągać tego dnia wiernych ze swoich parafii" - dodaje ks. Piotr. 
 
Popołudniu w dużej sali, gdzie stoi kopia figury z Lourdes, spotykam panią Mirkę, uśmiechniętą seniorkę, która wraz z koleżankami mówi ściszonym głosem. To tutejsza grupa dziennego pobytu osób w jesieni życia. Na co dzień to pomieszczenie jest ich miejscem spotkań, do 19 lutego również spotkań z Matką Bożą. "Każdy może tutaj przyjść na swoją osobistą modlitwę" - tłumaczy swój cichy głos starsza pani - "raz dziennie wszyscy chętni odmawiają tu Koronkę do Bożego Miłosierdzia, teraz będzie to modlitwa z Maryją". Pani dyrektor potwierdza: Nie chciałabym żebyśmy skupiali się tylko wokół figury, pragnę byśmy normalnie pracowali, też w tym pomieszczeniu gdzie będzie ona stać. Jej obecność każdemu z nas przypomina: "pamiętaj, ktoś się nam przygląda i czuwa nad nami". 
 
Podopiecznym ośrodków Caritas czas nawiedzenia ma nieść nadzieję i umacniać duchowo. Możliwość podejścia, dotknięcia, dokładnego obejrzenia półtorametrowej figury jest szczególnie ważna dla tych z nich, których percepcja zmysłowa jest zaburzona. 
 
Z Rumi, w czwartek o godz. 11 figura zostanie przetransportowana do Centrum Frassatiego w Gdańsku Wrzeszczu.