Dzisiaj wszystko jest inne

bp Sławoj Leszek Głódź

|

Gość Gdański 13/2015

publikacja 26.03.2015 00:00

Z redaktorem Bohdanem Tomaszewskim, legendą polskiego dziennikarstwa, o etycznym wymiarze sportu

 Bohdan Tomaszewski, polski dziennikarz, komentator sportowy, przedwojenny wicemistrz Polski juniorów w tenisie. Zmarł 27 lutego 2015 roku Bohdan Tomaszewski, polski dziennikarz, komentator sportowy, przedwojenny wicemistrz Polski juniorów w tenisie. Zmarł 27 lutego 2015 roku
Jakub Szymczuk /Foto Gość

Bp Sławoj Leszek Głodź: Ten niezwykły tembr Pańskiego głosu, wspaniała polszczyzna, trzymająca w napięciu narracja. A także to, co najważniejsze: całe dziesiątki lat uświadamiał nam Pan piękno sportu i jego etyczny wymiar. Gdzie i kiedy nauczył się Pan takiego właśnie rozumienia wartości sportowej rywalizacji, w której na pierwszy plan wysuwa się szlachetność, rycerskość, bezinteresowność?

Bohdan Tomaszewski: Miałem szczęście poznać wielkie postacie polskiego sportu. Wymienię tylko kilka. Janusz Kusociński, nie tylko mistrz olimpijski, wielki biegacz, ale człowiek, który zdał egzamin z twardości i dzielności w czasie okupacji. On przecież od razu wszedł do konspiracji niepodległościowej; Związek Czynu Zbrojnego, potem ZWZ; aresztowany, męczony, nie wydał nikogo z kolegów, rozstrzelany został w Palmirach. Jest symbolem nie tylko sławy sportowej, ale wspaniałego ducha.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.