Z krzyżem przez ulice

Katarzyna Banc

publikacja 29.03.2015 11:00

Mieszkańcy Gdyni niosąc w rękach lampiony i świece przeszli ulicami miasta rozważając Mękę Chrystusa.

Najmłodsi uczestnicy Drogi Krzyżowej Najmłodsi uczestnicy Drogi Krzyżowej
Roman Koszowki /Foto Gość

Nabożeństwu przewodniczył bp pomocniczy diecezji Wiesław Szlachetka. - Podejmujemy tą drogę by przekonać się czy idziemy właściwą ścieżką życia. Trzeba nam na nowo zmienić sposoby naszego myślenie. Drogi nawrócenia i wiary zachęcają nas do spojrzenia na siebie w prawdzie. Tylko spotykając się z prawdą, którą jest Jezus Chrystus jesteśmy w stanie odkryć piękno swojego człowieczeństwa i chrześcijaństwa. To nie my decydujemy się iść za Chrystusem, ale On, nasz zbawiciel, zabiera nas ze sobą w drogę i mówi do nas: spójrz na Mnie i zobacz siebie - w początkowym rozważaniu w kościele NMP Królowej Polski powiedział.

Tradycją jest niesienie krzyża przez przedstawicieli grup żyjących i pracujących w portowym mieście. Z Kościoła NMP  Królowej Polski kilkumetrowy drewniany krzyż wynieśli marynarze. Następnie krzyż, między stacjami przekazywali sobie członkowie ruchów i wspólnot lokalnego kościoła, oraz m.in. radni miasta, stoczniowcy, rugbyści. Aktywnie w uroczystość włączają się również harcerze gdyńskich hufców. - Uczestniczenie w Drodze Krzyżowej jest dobrowolne, ale jako harcerka chciałam w niej uczestniczyć w mundurze niosąc pochodnię - mówi Justyna z I Gdyńskiego Hufca Harcerek "Przystań"

Wspólna modlitwa jest przede wszystkim ważnym duchowym przeżyciem. - Podczas tego nabożeństwa jest bardzo uroczyście i podniośle. W Wielkim Poście bardzo zależy mi by tutaj być - wyznaje pani Mirosława, co roku uczestnicząca w drodze.

Wspólna wędrówka zakończyła się tradycyjnie na Kamiennej Górze. - Rozważaliśmy rzeczywistość krzyża, która jest znakiem nieskończonej Bożej Miłości do nas. Bo przez krzyż Chrystusa przyszło zbawienie dla całego świata. Tym zbawieniem jest życie, które Chrystus otworzył w wielkanocny poranek. Jest to życie przepełnione chwałą życia Boskiego i takie życie darowane jest nam. Bo przez krzyż Chrystusa przyszło zbawienie dla całego świata. Tym zbawieniem jest życie, które Chrystus otworzył w wielkanocny poranek. Jest to życie przepełnione chwałą życia Boskiego i takie życie darowane jest nam. A zatem nasze życie nie zmierza do śmierci ale do życia. Do życia w obfitości. - powiedział bp. Szlachetka.