Gdzie niebo styka się z ziemią

Ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 22/2015

publikacja 28.05.2015 00:00

O pielgrzymowaniu „na góry”, znaczeniu wejherowskiej kalwarii oraz mocy pokuty i odpustu z ks. prof. Janem Perszonem rozmawia ks. Rafał Starkowicz.

 Ks. prof. Jan Perszon jest kierownikiem Zakładu Teologii Fundamentalnej i Religiologii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i wybitnym znawcą kaszubskiej kultury Ks. prof. Jan Perszon jest kierownikiem Zakładu Teologii Fundamentalnej i Religiologii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i wybitnym znawcą kaszubskiej kultury
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość 

Ks. Rafał Starkowicz: Jest Ksiądz rodowitym Kaszebą. Czym dla Kaszubów jest Kalwaria Wejherowska?

Ks. prof. Jan Perszon: To jest właściwie duchowy matecznik Kaszub. Zwłaszcza środkowych, północnych i centralnych. Trochę mniej południowych, ale i one związane są z kalwarią poprzez pielgrzymkę kościerską, która sobie liczy ponad 340 lat. Niektórzy twierdzą, że więcej. Później dołączył do tego także krótkodystansowy ruch pielgrzymek z okolicy. Były to zwykle wyprawy rodzinne czy sąsiedzkie. Uczestniczyły w nich niewielkie grupy. To jest najstarsze miejsce pielgrzymkowe w tej części Pomorza, położone dość centralnie i doskonale przez wieki prowadzone duszpastersko.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.