Z łukiem do szkoły

Jan Hlebowicz

publikacja 14.06.2015 14:35

- Módlmy się za obfite owoce IV Krajowego Kongresu Misyjnego, budzenie powołań misyjnych, animację misyjną w polskich parafiach, a także za ciężką pracę polskich misjonarzy i misjonarek na całym świecie - powiedział ks. Marek Czajkowski, misjonarz.

Z łukiem do szkoły Ks. Marek Czajkowski opowiadał dzieciom zgromadzonym w świątyni o swojej pracy misyjnej w Afryce Jan Hlebowicz /Foto Gość

W parafii pw. św. Wojciecha w Gdańsku 14 czerwca odprawiona została uroczysta Eucharystia z okazji IV Krajowego Kongresu Misyjnego. Podczas Mszy św. księża Marek Czajkowski i Tadeusz Polak opowiadali dzieciom zgromadzonym w świątyni o swojej pracy misyjnej w Afryce.

- Któregoś razu jeden z uczniów przyszedł do szkoły misyjnej z łukiem i strzałami. Zapytałem go, po co mu ten sprzęt na lekcjach. Odpowiedział, że jeśli niczego nie upoluje, to nie zje dzisiaj obiadu. Dodał, że jego mama zacznie gotować dopiero wieczorem, kiedy on wróci ze szkoły. Na przerwach pozwoliłem mu wychodzić na polowanie - mówił ks. Czajkowski.

- Każdy Polak i Europejczyk mógłby się wiele nauczyć od mieszkańców Afryki w kwestii wiary - podkreślił ks. Polak. - Jeden z poznanych przeze mnie Afrykańczyków nawrócił się na katolicyzm i postanowił zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Wiele osób z jego plemienia naśmiewało się z niego - nie mogli zrozumieć, jak może mieć tylko jedną żonę. Niestety, mimo długich lat prób, małżeństwu nie udawało się mieć dzieci. A trzeba dodać, że dla Afrykańczyków dzieci to prawdziwy skarb. Wówczas rodzina zaczęła namawiać mojego znajomego, by przyjął do domu kolejne żony, które zapewnią mu potomstwo. On wówczas odpowiedział: "Gdybym to zrobił, nie mógłbym przyjmować do swojego serca Pana Jezusa, a to jest dla mnie najważniejsze". Kilka dni po tej rozmowie jego żona zaszła w ciążę - wspominał misjonarz.

IV Krajowy Kongres Misyjny trwa w Warszawie od 12 do 14 czerwca. Ma ożywić świadomość misyjną wszystkich członków Kościoła w Polsce, "przebicić się" z problematyką misyjną do duszpasterzy i wiernych, budzić powołania misyjne, doprowadzić do nawiązania trwałej współpracy środowisk misyjnych oraz zintensyfikowania form pomocy duchowej i materialnej dla misyjnej działalności Kościoła oraz polskich misjonarzy i misjonarek.

Hasło IV Krajowego Kongresu Misyjnego nawiązuje bezpośrednio do adhortacji apostolskiej papieża Franciszka "Evangelii gaudium", zwłaszcza pierwszej części. Zwraca uwagę na tkwiący w wierze ewangelicznej dynamizm radości. Ten, kto cieszy się wiarą, nie może egoistycznie zachować jej dla siebie.

Patronem kongresu jest św. Jan Paweł II, największy ze współczesnych misjonarzy i wzór gorliwości misyjnej, który poprzez podróże apostolskie docierał do niezliczonych rzesz ludzi, ucząc o Chrystusie i zapraszając do wiary.  Napisał encyklikę "Redemptoris missio", w której potwierdził aktualność misyjnego zaangażowania Kościoła i przypomniał, że wszyscy w Kościele są podmiotem misji. Encyklika ta stała się "magna carta" dzieł misyjnych.

14 czerwca we wszystkich archidiecezjach i diecezjach w Polsce odprawione zostały Msze św. kongresowe.