Chcemy być gorącymi

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 26/2015

publikacja 25.06.2015 00:00

– U progu olbrzymich przemian społecznych potrzebujemy wsparcia i miejsca, gdzie będziemy mogły rozważać kwestie naukowe, rozwijać się zawodowo, opierając nasze działania na wierze w Pana Boga – mówi Michalina Dettlaff, sekretarz gdańskiego oddziału KSPiPP.

 Stowarzyszenie wyznacza sobie zadania: pracę nad formacją członków, godne reprezentowanie zawodów, a także troskę o kontynuację ich tradycji. Na zdjęciu Barbara Wysocka (z lewej) i Michalina Dettlaff Stowarzyszenie wyznacza sobie zadania: pracę nad formacją członków, godne reprezentowanie zawodów, a także troskę o kontynuację ich tradycji. Na zdjęciu Barbara Wysocka (z lewej) i Michalina Dettlaff
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Początki stowarzyszenia sięgają 1994 roku. Wtedy to, podczas pielgrzymki pracowników służby zdrowia na Jasną Górę, z inicjatywy ks. Józefa Jachimczaka CM zapisało się do niego ponad 100 osób. – Wtedy także powstał oddział gdański. Ostatnio zebrała się grupa ludzi, która postanowiła go reaktywować – opowiada Barbara Wysocka, członkini KSPiPP. – Uważam, że nam, pielęgniarkom, potrzebny jest rozwój duchowy. Potrzeba skupienia się, rozważenia własnej postawy życiowej, możliwości zawodowych. Liczę, że należąc do stowarzyszenia, będę miała oparcie w koleżankach i kolegach – tłumaczy.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.