Potrzeba nowej solidarności

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 20.11.2015 16:04

- To wbrew Stwórcy przelano na ulicach ludzką krew i uczyniono przerażającą krzywdę Bogu, świętości życia i godności człowieka - mówił w katedrze oliwskiej abp Sławoj Leszek Głódź.

Potrzeba nowej solidarności - Dziś w ciszy naszych serc modlimy się za tych, którzy tamtego wieczoru niespodziewanie przekroczyli bramy wieczności. O światłość wiekuistą, o ich przylgnięcie do miłości Boga, o życie pośród społeczności zbawionych - mówił abp Głódź ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Modlitwa w intencji ofiar zamachów przeprowadzonych ostatnio w Paryżu zgromadziła w czwartek w katedrze oliwskiej społeczność Wybrzeża. Na uroczystość przybyli przedstawiciele Konsulatu Republiki Francuskiej, władz samorządowych, rektorzy wyższych uczelni Wybrzeża oraz służb mundurowych.

W modlitwie uczestniczyli także reprezentanci kościołów chrześcijańskich i wspólnot religijnych Trójmiasta. Nie zabrakło wśród nich delegacji gminy muzułmańskiej z imamem Olgierdem Chazbijewiczem na czele. Oprawę muzyczną zapewniła Capella Gedanensis oraz orkiestra Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Eucharystii sprawowanej przez gdańskich biskupów i kilkudziesięciu kapłanów przewodniczył abp Sławoj Leszek Głódź.

- Niech w tej godzinie smutku i żałoby towarzyszy nam pewność, że dramat zła cierpienia i grzechów znajduje przeciwwagę w Bogu, w Jezusie Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał by zwyciężyć zło i pokonać śmierć - mówił w homilii metropolita. - Wyciągamy dzisiaj nasze dłonie w geście solidarności do narodu francuskiego i Kościoła we Francji i modlimy się o pokój w naszych sercach. W modlitwie polecamy Bogu tych, którzy stracili życie i tych, którzy opłakują ofiary. Prosimy, by Pan Bóg otarł z ich oczu wszelką łzę - podkreślał hierarcha. - Dotykające ludzi i wspólnot tragedie są sprawdzianem naszego braterstwa, empatii, prawości i czułości naszych serc - zaznaczał.

- Jak straszne rzeczy może wymyślić i dokonać ludzkie serce. Wstrząsnęły one nie tylko Francją ale i całym światem - cytował wypowiedź papieża Franciszka metropolita. W homilii hierarcha podkreślał także, że człowiek został stworzony przez Boga jako istota wolna. - Został obdarzony taką wolnością, że może zaprzeczać Bogu, który jest Miłością i Prawdą - stwierdził arcybiskup. - To, co stało się w Paryżu jest oburzającą obelgą dla godności ludzkiej, tym większą, że ci, którzy jej dokonali, dla usprawiedliwienia przyzywali imienia Boga. To szczególna nieprawość, barbarzyństwo i bluźnierstwo - zaznaczał.

Dodał także, że terrorystyczne zamachy wymierzone są w całą cywilizację i kulturę zachodu, która wezwana jest do refleksji nad dotychczasowym sposobem życia i powrotu do swoich chrześcijańskich korzeni. - Europa i cywilizacja euroatlantycka potrzebuje dzisiaj impulsu modlitwy i refleksji nad dotychczasowymi wektorami życia, które zdominowały świadomość tak wielu jej mieszkańców - mówił abp Głódź. - Potrzebny jest dzisiaj swoisty dzwon na trwogę. Potrzeba nowej solidarności i nowej wiosny europejskiego ducha. Wypowiadamy te słowa tu, w Gdańsku, skąd przed laty popłynęło twórcze przesłanie solidarności, pokojowego ruchu, który wyrwał zęby krat i ideologicznego zniewolenia i otworzył narodom Europy drogę do wolności - zaznaczał metropolita.

Potrzeba nowej solidarności   Przedstawiciele gminy muzułmańskiej podczas modlitwy w katedrze oliwskiej ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość W modlitwę powszechną włączyli się także przedstawiciele wspólnot żydowskiej i muzułmańskiej.

- Pokój jest wielkim darem ofiarowanym człowiekowi przez Boga, ale jednocześnie jedną z dróg, które do Niego. Dziś gromadzi nas modlitwa o pokój i kadisz za zamordowanych w Paryżu. Módlmy się zatem o wzajemny szacunek i zrozumienie między ludźmi, bo tylko dzięki nim mogą współistnieć odmienne religie i kultury. Prośmy o to, by ci, którzy są braćmi, a mimo to żyją w waśni i nieustannym konflikcie, by mogli podać sobie rękę i odnaleźć wspólną drogę do przyjaźni i pokoju, o poszukiwanie dróg dialogu między narodami, mimo niejednokrotnie tragicznego dziedzictwa historii - zachęcał w modlitwie Jakub Szadaj z Niezależnej Gminy Wyznania Mojżeszowego.

- Boże wszechmogący, Ty, który spoglądasz na skłóconą i podzieloną ludzkość, który spoglądasz na świat pełen wojen, pożogi, nienawiści, pogardy, który widzisz człowieka w jego małości, człowieka kłamiącego, mordującego innych z Twoim imieniem na ustach, człowieka zabijającego nadzieję na lepsze jutro innych ludzi, który widzisz podkładane bomby, wystrzeliwane rakiety i serie karabinów maszynowych. Który widzisz ludzi bijących innych ludzi, gwałcących, krzywdzących swoich bliźnich. Spraw, by ci, którzy zginęli, zostali zbawieni, a ranni odzyskali zdrowie i siły. Ustrzeż nas przed dalszą zbrodnią, terroryzmem, przed fałszywymi zbawcami ludzkości, przed fałszywymi doktrynami i skrajnościami w interpretacji objawienia. Spraw też Panie Boże Jedyny, by terroryści, którzy tego dokonali, zostali ukarani - modlił się imam Olgierd Chazbijewicz.