O nieziemskiej miłości

Jan Hlebowicz

publikacja 18.01.2016 01:16

- Śpiewanie kolęd to wspaniała przygoda odkrywania cudu polegającego na tym, że Bóg stał się bezbronnym dzieckiem - mówi Kuba Kornacki, lider zespołu Kanaan, aktor, kompozytor, pedagog.

O nieziemskiej miłości Zespół Kanaan, oprócz tradycyjnych kolęd, wykonał zupełnie nowe utwory okraszone oryginalnym słowiańskim brzmieniem Jan Hlebowicz /Foto Gość

W kościele pw. św. Jana z Kęt w Rumi 17 stycznia odbył się wyjątkowy koncert kolęd pt. "Miłość nieziemska", nawiązujący do Roku Miłosierdzia. Artyści z zespołu Kanaan, oprócz tradycyjnych utworów, wykonali także zupełnie nowe kolędy okraszone oryginalnym słowiańskim brzmieniem. Do wspólnego śpiewu włączyła się licznie zgromadzona w świątyni publika.

- Dopiero po ukończeniu szkoły teatralnej, kiedy zacząłem bardziej doceniać słowo, na nowo odczytałem niektóre kolędy. Wówczas odkryłem, że są one z jednej strony przebogate teologicznie, a z drugiej - pełne dramaturgii - podkreśla K. Kornacki.

Występ został połączony z nietypowymi jasełkami w wykonaniu młodzieży z Gimnazjum nr 4 im. Karola Wojtyły w Rumi. Autorem scenariusza i reżyserem przedstawienia był lider zespołu Kanaan. - Nasz spektakl łamie wszelkie stereotypy związane z tradycyjnym ujęciem jasełek. Nie ma w nim żłóbka, pasterzy, Mędrców ze Wschodu. Skupiamy się na tym, co "tu i teraz", a przede wszystkim na nieziemskiej miłości, która przekracza wszelkie możliwe wyobrażenia człowieka o tym, jak bardzo można kochać - mówi artysta.

- Praca z Kubą, profesjonalnym aktorem, była niezwykłą przygodą. To bardzo wymagający facet, od którego można bardzo dużo się nauczyć - mówi Iza, gimnazjalistka i zarazem aktorka występująca w przedstawieniu. - Te jasełka są opowieścią o Jezusie, który pojawia się na ziemi współcześnie - dodaje Karolina.

Wydarzenie zostało wpisane do kalendarza spotkań przygotowujących do Światowych Dni Młodzieży w archidiecezji gdańskiej. Patronat medialny nad wydarzeniem objął "Gość Niedzielny". Patronem honorowym koncertu był Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.