Nie ma nieistotnych sygnałów

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 20.04.2016 14:06

- Wielokrotnie dzięki kontaktom ze społeczeństwem udało nam się zrealizować działania, które przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa w naszym kraju - mówił na spotkaniu z organizatorami ŚDM oficer ABW.

Nie ma nieistotnych sygnałów - Podejrzenia mogą wzbudzić np.: brak kontaktu z osobami z grupy, nietypowe ubranie, zachowanie czy sposób przeżywania spotkania - podkreślał jeden z funkcjonariuszy ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Kwestiom bezpieczeństwa poświęcone było spotkanie organizatorów diecezjalnego etapu ŚDM, które odbyło się wieczorem 19 kwietnia w parafii Bożego Ciała na gdańskiej Morenie. W spotkaniu licznie uczestniczyli także przedstawiciele oddziału prewencji oraz gdańskich komisariatów policji.

- Nasz kontakt z duchowieństwem i osobami, które są zaangażowane w organizację ŚDM, ma wyłonić wszelkie niebezpieczeństwa związane z tym wydarzeniem w obecnej sytuacji, gdy zagrożenie terroryzmem rośnie - mówił jeden z obecnych na spotkaniu funkcjonariuszy ABW.

Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowak, główny koordynator gdańskiego etapu ŚDM, spotkanie ma zapoczątkować serię szkoleń przeznaczonych dla proboszczów parafii, księży prowadzących punkty przygotowań oraz liderów wspólnot. Pozwolą one na jasne i rzetelne rozpoznawanie zagrożeń terrorystycznych.

- Jesteście osobami, które w pierwszej linii będą miały kontakt z pielgrzymami. Wiadomości zdobyte przez państwa mogą przyczynić się do szeroko rozumianej prewencji - wyjaśniał oficer ABW. Zaznaczał także, że obecnie służby współpracują na bardzo wysokim poziomie, by zminimalizować wszelkie zagrożenia.

- Nie jesteśmy jednak w stanie być wszędzie. Stąd niezwykle ważna jest współpraca z osobami bezpośrednio biorącymi udział w tym wydarzeniu. Systematycznie rośnie świadomość społeczeństwa. Przestaliśmy patrzeć na terroryzm jako na zjawisko, które nas nie dotyczy. W dziedzinie bezpieczeństwa nie ma sygnałów nieistotnych. Czasami z pozoru bzdurna informacja może mieć kluczowe znaczenie. A my każdy sygnał weryfikujemy pod kątem jego zasadności - podkreślał funkcjonariusz.

Podczas spotkania uczestnicy obejrzeli prezentację multimedialną stanowiącą przygotowany przez ABW materiał szkoleniowy, pomocny w rozpoznawaniu potencjalnych sprawców zamachów lub powodowania innych zagrożeń. Dotyczyła ona m.in. niestandardowych zachowań uczestników zgromadzeń, pozostawionych bez opieki przedmiotów czy samochodów zaparkowanych w nietypowych miejscach.

- Terrorysta nie nosi turbanu i długiej brody. Może eksponować chrześcijańskie znaki i źle wypowiadać się o Allahu, bo - według jego przekonania - samobójcza śmierć wymierzona w innych gładzi wszystkie grzechy - wyjaśniał drugi z oficerów.