Miłosierdzie to imię Boga

ks. Rafał Starkowicz

publikacja 27.04.2016 23:35

- Powinniśmy kontemplować tajemnicę miłosierdzia. To jest warunek naszego zbawienia - mówił 27 kwietnia podczas wykładu w auli GAKT ks. dr Krzysztof Drews.

Miłosierdzie to imię Boga - Dziękujemy dzisiaj Maryi za to, że jak najlepsza Matka prowadziła papieża Jana Pawła II, zwłaszcza po utracie jego ziemskiej matki - mówił podczas Mszy św. ks. prał. Henryk Lew Kiedrowski ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Uroczystą Mszą św. w dolnym kościele parafii NSPJ rozpoczęło się XVI Sympozjum Papieskie zorganizowane przez Klub Myśli Jana Pawła II oraz działający przy GAKT Instytut Kultury Chrześcijańskiej. Eucharystii przewodniczył ks. prał. Henryk Lew Kiedrowski. Homilię wygłosił ks. Drews, dyrektor GAKT.

- Wpatrujemy się dzisiaj w św. Jana Pawła II. Chcemy modlić się za ojczyznę i dziękować za naszą chrześcijańską tożsamość - podkreślał ks. Drews. Jak zaznaczał, wyjątkową okoliczność modlitewnego spotkania stanowi przeżywana w tym roku 1050. rocznica chrztu Polski.

Po Mszy św. w auli GAKT odbyło się sympozjum zatytułowane "Miłość współczująca".

- Przedstawimy dzisiaj zaledwie maleńką cząstkę nauczania Jana Pawła II. Jest w niej jednak zawarta bardzo ważna myśl, że to człowiek jest drogą Kościoła. Ona zmieniła sposób funkcjonowania wspólnoty wierzących - mówiła prof. Aurelia Polańska, która 16 lat prowadzi gdyński Klub Myśli Jana Pawła II. - Starajmy się głębiej poznać miłość współczującą, miłość miłosierną. Jeżeli ją poznamy, będziemy też umieli lepiej realizować w ją codziennym życiu - w stosunku do Pana Boga, naszych bliźnich i siebie samego. Pomoże nam to także w odróżnieniu miłości od egoizmu - zaznaczała pani profesor.

Miłosierne oblicze Boga przybliżył zgromadzonym ks. Drews. - Bóg, który nie jest związany płciowością, ma cechy zarówno miłości wymagającej i tak jak ojciec kocha swe dzieci, ma również cechy miłości czułej, na wzór matki - mówił kapłan.

Podkreślał także, że to miłosierne oblicze Ojca najpełniej ukazał człowiekowi sam Jezus Chrystus. - On jednoczy się z człowiekiem cierpiącym i potrzebującym. Chrystus nie jest daleko. Przez cały swój pontyfikat tę prawdę głosił św. Jan Paweł II. Wzywał, byśmy mieli w sobie wyobraźnię miłosierdzia. Byśmy potrafili dostrzec Jezusa w człowieku potrzebującym. Miłosierdzie to imię Boga - podkreślał. - Ludziom, którzy się pogubili, trzeba ukazywać miłosierdzie Boga. Nie po to, by twierdzić, że grzechu nie ma, ale by wskazywać, że Bóg nigdy nie nuży się miłosierdziem. To nauczanie magisterium Kościoła nie jest jakąś nowością - stwierdził ks. Drews.

Wśród prelegentów znaleźli się także dr Magdalena Błażek, psycholog i pracownik naukowy UG, oraz Radosław Rzepecki, który przedstawił wykład zatytułowany "Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią".

Wykład dr Błażek poświęcony był towarzyszeniu człowiekowi w kryzysie. Wskazywał drogi realizacji wskazań zawartych w katechizmowych uczynkach miłosierdzia co do duszy. - To łączy się ze słowami Jana Pawła II o miłosierdziu. Papież mówił o tym, żebyśmy byli razem i dostrzegali się wzajemnie w tym szalonym świecie. Żebyśmy widzieli drugiego człowieka wraz z jego trudnościami i na miarę swoich możliwości starali się go wspomagać. Więcej nawet - żebyśmy dostrzegli w nim Boga - mówi dr Błażek.

Sympozja papieskie organizowane przez Klub Myśli Jana Pawła II odbywają się w Gdyni od 2000 roku. Od 3 lat w inicjatywę włączyło się Gdańskie Archidiecezjalne Kolegium Teologiczne.