publikacja 30.06.2016 00:00
– Patrząc na nas, tu dzisiaj zgromadzonych, zauważamy, że łączy nas wiara. Inaczej nasza obecność tutaj nie miałaby sensu, byłaby tylko folklorem – mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
▲ Na jednym z kutrów przypłynął metropolita gdański.
Justyna Liptak /Foto Gość
Jak co roku w dniu odpustu ku czci św. św. Piotra i Pawła dziesiątki odświętnie przyozdobionych symbolami kaszubskimi i religijnymi kutrów rybackich wypłynęło z portów Półwyspu Helskiego na wody Zatoki Puckiej. Na skraju tzw. Głębinki doszło do spotkania jednostek. Abp Głódź, płynący na jednym z kutrów, przewodniczył nabożeństwu w intencji rybaków. Następnie łodzie, witane przez setki mieszkańców Pucka, przybyły do portu. Tam, przy polowym ołtarzu, u stóp puckiej fary uroczystej Eucharystii przewodniczył metropolita gdański.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.