Prezent na miarę koziołków?

publikacja 30.06.2016 00:00

Tutaj prawie nic się nie zmieniło od czasu II wojny światowej – ta sama ciasna zabudowa i kocie łby na ulicy. To właśnie Biskupia Górka.

▲	W chwili obecnej zegarową wieżę podziwiać można jedynie zza płotu, bo teren należy do Komendy Wojewódzkiej Policji. ▲ W chwili obecnej zegarową wieżę podziwiać można jedynie zza płotu, bo teren należy do Komendy Wojewódzkiej Policji.
Justyna Liptak

Spacer rozpoczyna się przy pomenonickim kościele, przycupniętym u podnóża Biskupiej Górki. Budowla z charakterystycznym dachem jest widoczna z wiaduktu nad torami kolejowymi w ciągu ul. Armii Krajowej. Już tutaj uczestnicy wędrówek są zaskakiwani informacją dotyczącą Piaskowni, czyli regionu wokół dzisiejszego budynku Dyrekcji Lasów Państwowych.

Zegar stanął

– Pierwotnie ta część miasta była integralnym elementem Biskupiej Górki, oderwanym od niej z związku z wytyczeniem szerokiej arterii drogowej – wyjaśnia Ewa Kowalska z iBedeker.pl, serwisu informacyjnego i turystycznego Trójmiasta.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.