Wymodlić świętych kapłanów

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 31.10.2016 17:00

- To piękny znak, że kapłani modlą się za siebie nawzajem, a ich talenty służą przybliżaniu ludzi do Boga - mówi ks. kan. Adam Zdrojewski, proboszcz parafii Świętych Aniołów Stróżów w Mrzezinie.

Wymodlić świętych kapłanów W wydarzeniu wzięło udział prawie 450 osób ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Prawie 450 osób uczestniczyło 30 października w kolejnym Wieczorze Modlitwy za Kapłanów, który tym razem odbył się w parafii Świętych Aniołów Stróżów w Mrzezinie. Podczas uwielbienia prowadzonego przez młodych księży archidiecezji znalazło się miejsce na modlitwę wstawienniczą w intencji duchowieństwa: papieża, metropolity, biskupów i kapłanów.

- Pomyśl o kapłanie, który udzielał ci sakramentu chrztu, o tym, który udzielił ci Pierwszej Komunii, o biskupie, który udzielił ci bierzmowania, o tym, który cię spowiada... Pomyśl o kapłanie, który cię zranił, który cię rozczarował i módl się za nich... - zachęcał ks. Marcin Sprengel.

- Ty znasz naszą samotność, lęki i grzechy. Uświęć kapłanów swoją mocą, by byli na wzór Twojego Serca. By mogli głosić Ciebie przykładem swojego życia. By potrafili dzielić się tym, co mają, swoim czasem, modlitwą - modlił się ks. Marcin.

Wymodlić świętych kapłanów   Ks. kan. Adam Zdrojewski, proboszcz parafii Świętych Aniołów Stróżów w Mrzezinie ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Trzeba powiedzieć, że nasi parafianie modlą się za kapłanów. Liczna obecność wiernych jest wyrazem ich wiary. Tu, na Kaszubach, często powtarza się powiedzenie: "Mamy takich kapłanów, jakich sobie wymodliliśmy". Dla nich to żywa rzeczywistość - mówi ks. Zdrojewski. Zaznacza, że spotkanie było częścią duchowych przygotowań do godnego przeżycia uroczystości Wszystkich Świętych.

W liczącym kilkunastu księży zespole uwielbienia zagrał także proboszcz parafii. - Kiedyś, w seminarium, grałem w zespole powołaniowym. Dzisiaj z księżmi zagrałem po raz pierwszy. To prawdziwi muzycy. Nie wiem jeszcze, czy to zapowiedź jakiegoś stałego składu - uśmiecha się proboszcz. - Mam w sercu wielką wdzięczność dla tych młodych księży. Wiadomo, że czas przed uroczystością Wszystkich Świętych wiąże się z rozlicznymi obowiązkami. Tym bardziej cieszę się, że do nas przyjechali - dodaje.