Błogosławiona przy Dobrej

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 08.11.2016 20:10

Świetlica Caritas dla dzieci na Dolnym Mieście została we wtorek 8 listopada uroczyście poświęcona i otrzymała patronkę.

Bł. Alicja Kotowska została patronką świetlicy Caritas przy Dobrej 8. Bł. Alicja Kotowska została patronką świetlicy Caritas przy Dobrej 8.
Justyna Liptak /Foto Gość

- Spotykamy się tutaj dzisiaj, gdyż nasza świetlica zyskuje właśnie nowego patrona - bł. s. Alicję Kotowską - cieszył się ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Poświęcenia dokonał bp Wiesław Szlachetka. - Kościół w Polsce prowadzi bardzo wiele inicjatyw charytatywnych, z czego korzysta około 3 mln beneficjentów. Ta świetlica wpisuje się w te inicjatywy. Chcemy, aby wartości, które nowa patronka placówki, pielęgnowała w swoim życiu przekazując je swoim uczniom, także tutaj były inspiracją do wprowadzenia tego pięknego dzieła pomocy dzieciom - powiedział biskup.

- Bo to właśnie tutaj dzieci spotykają się, są otoczone opieką, biorą udział w zajęciach edukacyjnych, czy nawiązywać nowe przyjaźnie. Niech na Dobrej dokonują się tylko dobre rzeczy - mówił bp W. Szlachetka.

W uroczystości wzięło udział kilkadziesiąt osób. Byli to m.in. Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska, Grzegorz Sulikowski, miejski konserwator zabytków, Danuta Sikora, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, a także Małgorzata Niemkiewicz, dyrektor MOPR, która zabiegała, aby na Dolnym Mieście powstała świetlica prowadzona przez Caritas.

- Bardzo się cieszę, że nadeszła ta chwila, że ta placówka ma nareszcie swojego patrona, bo każdy z nas potrzebuje szczególnego orędownika. Myślę, że to doskonała patronka dla takiej placówki. Wierzę, że bardzo mocno będzie się wstawiała za wszystkimi sprawami związanymi z tym miejscem, dzięki czemu wszelkie podejmowane tu akcje będą zawsze udane - mówiła M. Niemkiewicz.

Wśród zaproszonych gości nie zabrakło także ks. prał. Daniela Nowaka, kustosza piaśnickiego Sanktuarium, który przybliżył gościom postać błogosławionej, a także sióstr Zmartwychwstanek.

- Bł. Alicja jest tak jak ta ulica, na której się znajdujemy - dobra. Od najmłodszych lat angażowała się w życie duchowe. Szczególnie przez nią wyróżnioną modlitwą, była modlitwa różańcowa, która stała się jej drogą życia - przypomniał ks. Nowak.

- Już jako uczennica niosła pomoc bliźnim. Początkowo chciała zostać lekarzem, nawet rozpoczęła studia w Warszawie. Po trzech latach wybuchła wojna polsko-bolszewicka, wtedy też bł. Alicja wraz z koleżankami ze studiów zdecydowała, że będzie pomagać na froncie jako sanitariuszka. Bardzo możliwe, że właśnie to doświadczenie spowodowało, że wstąpiła do Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Zmartwychwstanek - mówił kustosz.

- Od 1934 r. pełniła obowiązki przełożonej domu zakonnego, dyrektorki Gimnazjum oraz Liceum Ogólnokształcącego w nowo powstałej placówce Zgromadzenia w Wejherowie. Za pracę oświatowo-wychowawczą prowadzoną w duchu religijnym i patriotycznym została aresztowana przez gestapo 24 października 1939 r. i zamknięta w wejherowskim więzieniu, a następnie wraz z innymi więźniami rozstrzelana 11 listopada 1939 r. w Lasach Piaśnickich - przypomniał ks. Nowak.

W ramach projektu społecznego programu rewitalizacji Dolnego Miasta miasto Gdańsk odrestaurowało i wyposażyło w niezbędne sprzęty zabytkowy budynek przy ul. Dobrej 8 A i B. Od 13 lutego 2014 r. w tym miejscu zaczęły działać administrowane przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej: punkt przedszkolny i świetlica dla dzieci. Obecnie przy Dobrej 8 znajduje się już tylko świetlica.

- Prowadzimy działania na rzecz poprawy sytuacji dzieci, które pochodzą z różnych środowisk, w dużej mierze z rodzin dysfunkcyjnych. Staramy się naszym podopiecznym tak zorganizować czas wolny, żeby mogły rozwijać siebie, swoje talenty, zainteresowania i chociaż na chwilę „wyrwać” się ze swojego środowiska - wyjaśniała Angelika Umińska, kierownik świetlicy „Dobrej” na Dolny Mieście.

- Wybraliśmy bł. Alicję na naszą patronkę, gdyż jest naszą lokalną błogosławioną. Poza tym trudno nie docenić jej działalności na rzecz dzieci, a także próby wszczepienia w nich zamiłowania do ojczyzny i miłości do Boga - dodała pani kierownik.