Rowerem przez Polskę w obronie życia

Jan Hlebowicz Jan Hlebowicz

publikacja 01.07.2017 13:30

Z Gdańska wystartował kolejny Rajd dla Życia.

Rowerem przez Polskę w obronie życia Wystartował Rajd dla Życia Jan Hlebowicz /Foto Gość

W Gdańsku 1 lipca rozpoczęła się 8. edycja Rajdu dla Życia. Rowerzyści pokonają w ciągu 7 dni dystans ponad 560 km, przejeżdżając przez 8 diecezji. Trasa prowadzi m.in. przez Elbląg, Dobre Miasto, Szczytno, Rostkowo, Nasielsk, Nowy Dwór Mazowiecki, Żelazową Wolę, Sochaczew i Łowicz.

Druga grupa uczestników rajdu wystartowała z Oświęcimia. Wszyscy spotkają się 7 lipca pod katedrą w Łodzi. Bezpośrednio po przyjeździe odbędzie się konferencja prasowa podsumowująca rajd oraz happening pro life.

- W miejscowościach, przez które prowadzi trasa, będziemy spotykać się z mieszkańcami, rozmawiać o wartości życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, dzielić świadectwami, a także rozdawać bezpłatne materiały pro life - mówi Karolina Pluta, rzecznik prasowy trasy z Gdańska do Łodzi.

- Zachęcimy także do włączenia w Duchową Adopcję Dziecka Poczętego. To wspaniała forma modlitwy, którą sam podjąłem już kilkakrotnie. Wierzę, że dzięki niej możemy ocalić wiele dzieci zagrożonych zabiciem w łonie matki - dodaje Sebastian Jaworski, uczestnik rajdu.

Anna Zenka bierze udział w rajdzie już po raz 5. - To ciekawe, ale właściwie ani razu nie spotkałam się z negatywnym odbiorem naszej inicjatywy. Czasami niektórzy sceptycznie kiwają głowami albo nie przyjmują od nas materiałów. Nie ma jednak agresji, złości, nienawiści. Wiele osób jest szczerze zainteresowanych i prosi o szczegółowe informacje na trudne tematy związane z aborcją, pigułką "dzień po" czy in vitro. Musimy więc być merytorycznie przygotowani - opowiada.

- Kilkakrotnie zdarzyło mi się rozmawiać z osobami, które dokonały aborcji. Zawsze mówiły o tym jako o wielkiej traumie. Pamiętam spotkanie z 80-letnią panią, która w młodości zdecydowała się na ten krok. Płacząc, pytała, gdzie obecnie jest jej dziecko - dodaje.

Rowerem przez Polskę w obronie życia   Modlitwa przed rozpoczęciem rajdu Jan Hlebowicz /Foto Gość - Nasz rajd jest pielgrzymką, a nie wyzwaniem sportowym. Każdy trud, zmęczenie, wysiłek, trudności na drodze ofiarujemy w intencji obrony życia. Będziemy też prosić napotkane na trasie osoby, by w taką modlitwę się włączyły - podsumowuje ks. Janusz Wilk, duszpasterz rajdu.

Tegoroczną edycję Rajdu dla Życia wspiera Dariusz Kamys, założyciel kabaretu Hrabi. - Cieszę się, że mogę firmować tak piękne przedsięwzięcie. Staram się żyć w przyjaźni z Panem Bogiem, oczywiście mając na plecach bagaż ludzkich słabości, upadając i dźwigając się, ale jednak cały czas idąc za tym głosem - podkreśla.

Jak przyznaje, wsparcie dla rajdu wynika także z jego osobistych doświadczeń. - 55 lat temu Irena Kamys zaszła w ciążę i lekarz powiedział, że ciąża może być zagrożeniem jej życia. Radził jej, żeby tę ciążę usunęła, na co Irena Kamys się nie zgodziła. Tak zrobiła i w ten sposób narodziłem się ja - opowiada.

W ubiegłych latach rajd promowali Przemysław Babiarz, Wojciech Cejrowski,  Radosław Pazura, Muniek Staszczyk, Krzysztof Hołowczyc i Sławomir Szmal.

Organizatorem rajdu jest Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży.

Trasa rajdu oraz codzienne relacje dostępne są TUTAJ.

Więcej na temat rowerowej pielgrzymki w obronie życia w 28. numerze "Gościa Gdańskiego" na 16 lipca.