Dziękczynienie za Fatimę

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 13.10.2017 23:47

- Uroczystości 100. rocznicy objawień fatimskich zakończyliśmy koncertem, w którym dominowały pieśni maryjne. Wydarzenie, w którym mogliśmy uczestniczyć wraz z parafianami miało nie tylko wymiar artystyczny, ale także modlitewno-duchowy - mówi o. Albin Chorąży OCist, proboszcz parafii.

Dziękczynienie za Fatimę - Dzisiejszy koncert nawiązywał w sposób szczególny do modlitwy różańcowej, która jest nam niezwykle bliska - podkreśla s. Emanuela Kruszewska. ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Niezwykłe przedstawienie łączące światło i dźwięk, które odbyło się w oliwskim kościele MB Królowej Korony Polskiej, przygotowali wspólnie członkowie zespołów Schola Gregoriana Oliviensis i Les Femmes.

Odbywająca się w głębokim skupieniu modlitewnym uczta muzyczna była prezentacją utworów tak znanych kompozytorów jak Jan Sebastian Bach oraz bezimiennych kompozycji ze skarbnicy cysterskiego chorału.

- Chciałyśmy poprzez ten koncert uczcić Matkę Bożą w 100. rocznicę zakończenia objawień fatimskich. Wraz zespołem uznaliśmy, że najlepszym sposobem oddania czci Maryi jest właśnie nasz śpiew połączony z modlitwą. To było także dziękczynienie za Jej opiekę, jakiej doświadczamy w naszym życiu, i jakiej doświadcza powierzony Jej Kościół. Dzisiejszy koncert nawiązywał w sposób szczególny do modlitwy różańcowej, która jest nam niezwykle bliska - mówi s. Emanuela Kruszewska O.SS.S, nowa przełożona gdańskiego domu brygidek.

Gdańskie brygidki stanowią trzon występującej w cysterskim kościele scholi.

- Nasza duchowość wywodzi się z duchowości cysterskiej. Św. Brygida miała bezpośredni kontakt z cystersami. Dzisiaj czerpiemy z tej tradycji. Jednym z zaprezentowanych utworów był nasz chorał brygidzki. Poprzez badania Jacka Bratke, dyrektora naszej scholi, dotarłyśmy do informacji, że św. Brygida wskazywała, jak chorał ma być wykonywany przez siostry. To zupełnie inny sposób niż w przypadku cystersów czy benedyktynów - dodaje s. Emanuela.

Podczas koncertu gościnnie wystąpiły Emilia Osowska, mezzosopran, Natalia Krajewska-Kitowska, sopran oraz Joanna Sobowiec-Jamioł, sopran, które tworzą zespół Les Femmes.

- Najpierw zrodził się pomysł na stworzenie muzycznej dziesiątki Różańca św. Zależało nam, żeby połączyć muzykę klasyczną - także operową - z chorałem gregoriańskim. Byłyśmy przekonane, że ten kontrast będzie owocował wspaniałymi doznaniami duchowymi. Każda z nas miała okazję wcześniej występować w tej świątyni. Nie ukrywam, że do występu skłoniła nas także niezwykła akustyka kościoła cystersów - przyznała Joanna Sobowiec-Jamioł.

- W naszym programie mamy zresztą także inne propozycje, m.in. koncert zatytułowany "Sacrum w Operze". To alternatywa dla wielu imprez odbywających się w naszych kościołach, które bywają nacechowane swoistym profanum. Chciałyśmy połączyć sacrum w sensie duchowym z tym sacrum, obecnym w muzyce klasycznej - dodaje Emilia Osowska.

Schola Gregoriana Oliviensis powstała w cysterskiej parafii w 2013 roku. - Jej założycielem i pomysłodawcą jest Jacek Bratke, nasz organista. To niezwykły muzyk, prawdziwy fenomen. Wertuje stare księgi z zapisami chorału cysterskiego. Promuje chorał, który zapisany jest w naszych archiwach. Są to więc jedyne w swoim rodzaju wykonania unikatowych utworów, które znajdują się jedynie w naszych zasobach. To urzeczywistnienie i kontynuacja cysterskiej duchowości - dodaje o. Albin Chorąży.