Miłość do próchna i rdzy

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 42/2017

publikacja 19.10.2017 00:00

Są wyjątkowe i klimatyczne. Mają za sobą niejedną daleką podróż i ciekawą historię do „opowiedzenia”. Po raz 9. drewniane i stalowe jednostki spotkały się na wodach Zatoki Gdańskiej.

	„Baltic Star” to jeden z najstarszych polskich drewnianych jachtów o tradycyjnej konstrukcji – tzw. oldtimerów. Zbudowany w 1947 r. w Darłowie pierwotnie przeznaczony był do połowu ryb. „Baltic Star” to jeden z najstarszych polskich drewnianych jachtów o tradycyjnej konstrukcji – tzw. oldtimerów. Zbudowany w 1947 r. w Darłowie pierwotnie przeznaczony był do połowu ryb.
Justyna Liptak /Foto Gość

Zlot Jachtów z Duszą „Próchno i Rdza” wpisał się na stałe do żeglarskiego kalendarza wielu załóg. Spotykają się w październiku, który nie zawsze gwarantuje piękną pogodę. Czasami przychodzi im mierzyć się z kaprysami Bałtyku – porywistym wiatrem i sporą falą, przed którymi chroni ich jedynie „próchno i rdza”. Początkowo zlot miał być przeznaczony wyłącznie dla miłośników stalowych kadłubów. – Spotkałem się z kilkoma zapaleńcami – zwolennikami jednostek J-80, czyli tzw. jotek, i wspólnie doszliśmy do wniosku, że świetnie by było, gdyby udało się zorganizować zlot właśnie takich łodzi – wspomina kpt. Maciej Sodkiewicz, pomysłodawca i organizator Zlotów Jachtów z Duszą „Próchno i Rdza”.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.