Kochał Kościół

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 43/2017

publikacja 26.10.2017 00:00

– To było 20 października. Modliliśmy się przy jego łóżku, odmawiając Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Zaraz po niej, ok. 17.50, ksiądz infułat odszedł do wieczności. Umierał otoczony modlitwą i miłością najbliższych – opowiada ks. prał. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.

Ksiądz Bogdanowicz przez 35 był proboszczem bazyliki Mariackiej. Ksiądz Bogdanowicz przez 35 był proboszczem bazyliki Mariackiej.
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Wiadomość o śmierci ks. inf. Stanisława Bogdanowicza obiegła diecezję lotem błyskawicy. Jeszcze tego samego dnia podczas wieczornych nabożeństw w niektórych kościołach modlono się, aby Pan Bóg przyjął go do siebie. Wielokrotnie można było także usłyszeć, że wraz z jego śmiercią kończy się w Gdańsku pewna epoka. Odszedł do Pana kolejny świadek i uczestnik zmagań o wolność ojczyzny i Kościoła, długoletni proboszcz bazyliki Mariackiej, wytrwale walczący o przywrócenie jej pierwotnego blasku, wreszcie także kapłan darzący Kościół niezwykłą miłością, wykładowca w GSD i wychowawca młodzieży.

Dostępne jest 48% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.