Kuźnia dobrych charakterów

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 07.11.2017 17:56

- Gromadzimy się dzisiaj, aby podziękować za ten wspaniały dar ćwierćwiecza istnienia naszej placówki - mówi ks. Stefan Makuracki SDB, dyrektor.

Po Mszy św. uczniowie zaprezentowali krótkie przedstawienie opowiadające o życiu św. ks. Jana Bosko Po Mszy św. uczniowie zaprezentowali krótkie przedstawienie opowiadające o życiu św. ks. Jana Bosko
Justyna Liptak /Foto Gość

Eucharystią odprawioną 7 listopada przez związanych ze szkołą kapłanów rozpoczął się jubileusz 25-lecia Salezjańskiego Liceum Ogólnokształcącego w Rumi. Eucharystii w intencji założycieli szkoły, nauczycieli, wychowawców oraz uczniów, a także absolwentów przewodniczył ks. Roman Jachimowicz SDB, prowincjał salezjanów Inspektorii Pilskiej.

W sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych na wspólnej modlitwie i świętowaniu zgromadziło kilkaset osób. Byli wśród nich uczniowie, obecni i emerytowani nauczyciele oraz pracownicy, a także absolwenci placówki. Nie zabrakło przedstawicieli władz oświatowych, samorządowców oraz delegacji instytucji współpracujących ze szkołą.

- W ciągu tych wszystkich lat, ta szkoła była niewątpliwą kuźnią dobrych charakterów i prospołecznych postaw. To wspaniale, że jest miejscem, gdzie nie tylko przekazuje się wiedzę, ale również uczy postaw pomagających rozwijać wartościowe człowieczeństwo, którego wyrazem jest wiara - mówi kaznodzieja.

Ks. R. Jachimowicz wyjaśnił, że tajemnica duchowości salezjańskiej, nierozerwalnie wiąże się duchowością radosnej codzienności. - To radość powinna przepełniać każde nasze działanie, być motorem dla naszego postępowania. Nie musimy uciekać się do nadzwyczajnych metod, by odnaleźć Boga. On obecny jest w radosnym i pełnym miłości sercu. Powinniśmy, więc nauczyć się kochać siebie, ludzi, świat, który nas otacza i cieszyć się każdą daną nam chwilą - tłumaczył.

- Obecnie, coraz częściej musimy mocować się z naszymi słabościami. Potyczkę tę, wygrywają właśnie ci, którzy od najmłodszych lat potrafią postawić na radosny optymizm, a także ci, którzy kochają świat - którzy się go nie boją - bo są współczesnymi błogosławionymi - pełnymi radości, optymizmu, wiary i miłości - mówi.

Kaznodzieja podkreślił, że wszystkie, podejmowane w szkole działania, oparte są na zasadzie zintegrowanego i zrównoważonego wzrostu człowieka. - Rozum, religia i miłość to aspekty, które definiują nasze działania wobec młodych. Troszczymy się o ich rozwój intelektualny, aby posiedli dużo wiedzy, a także kompetencji i w rezultacie stali się specjalistami w swoim zakresie. Szkoła zapewnia również rozwój duchowy, a także uczy miłości, jako daru od samego Boga - wyjaśnia ks. R. Jachimowicz.