Gadający łoś i zakupy

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 50/2017

publikacja 14.12.2017 00:00

Siedlisko Lucka, Anielski Młyn, Lodowa Górka i masa świątecznych smakołyków – to tylko niektóre atrakcje jarmarku bożonarodzenio- wego.

Targ potrwa aż do 23 grudnia. Targ potrwa aż do 23 grudnia.
Zdjęcia Justyna Liptak /Foto Gość

Pani Katarzyna spaceruje między stoiskami, przyglądając się im uważnie. – Szukam inspiracji na świąteczne dekoracje. To już taka moja tradycja, że jarmark to czas tylko dla mnie – mąż i dzieci zostają w domu, a ja mogę prowadzić moje poszukiwania – uśmiecha się gdańszczanka. Bo rzeczy wyjątkowe i najczęściej „jednoegzemplarzowe” to wizytówka gdańskiego Jarmarku Rzemiosła i Rękodzieła w zabytkowych wnętrzach Wielkiej Zbrojowni ASP. Tu każdy znajdzie coś dla siebie – od lamp, przez świeczniki, po wełniane dzianiny, kolorowe płaszcze i czapki. Miłośnicy artystycznego rękodzieła mogą zaopatrzyć się w ludowe szopki, anioły i świątki, ozdoby choinkowe z kordonka, bombki z małych polskich manufaktur czy drewniane i grawerowane wałki do ciasta.

Dostępne jest 40% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.