Dlaczego On był sam?

ks. Rafał Strakowicz

|

Gość Gdański 08/2018

publikacja 22.02.2018 00:00

– Wielki Post jest swoistą drogą. Od tego, jak ją przejdziemy, zależy to, czy u jej końca spotkamy się ze Zmartwychwstałym – mówi ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.

	Organizowane wraz z sopockim Urzędem Miasta misterium gromadzi ponad 300 uczestników. Organizowane wraz z sopockim Urzędem Miasta misterium gromadzi ponad 300 uczestników.
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Przede wszystkim należy podkreślić, że za każdym razem ten czas jest inny, niesie inne zadania i wyzwania. To nie jest jedynie czas powstrzymywania się od jakichś konkretnych czynności, ale musi łączyć się z otwarciem ludzkiego serca na dobro – mówi ks. Steć. – Antonina Krzysztoń w jednej ze swoich piosenek śpiewa, że „jest takie czekanie, które jest już spotkaniem, jest taka cisza, która mówi”. Myślę, że te słowa doskonale streszczają to, co może dokonać się w człowieku w tym okresie. Podejmując wielkopostne postanowienia i wyrzeczenia, już spotykamy Zmartwychwstałego – dodaje.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.