To musiał być Zmartwychwstały

Jan Hlebowicz Jan Hlebowicz

publikacja 01.04.2018 00:00

W archikatedrze oliwskiej 31 marca abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył liturgii Wigilii Paschalnej.

To musiał być Zmartwychwstały Poświęcenie ognia rozpoczęło uroczystość Wigilii Paschalnej Jan Hlebowicz /Foto Gość

Uroczystość rozpoczęła Liturgia Światła. Na zewnątrz świątyni metropolita gdański poświęcił ogień, od którego zapalił paschał - wielką woskową świecę, symbolizującą zmartwychwstałego Chrystusa.

Podczas rozbudowanej Liturgii Słowa czytania przeplatane były psalmami. Przypominały one całą historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. Następnie wnętrze katedry wypełnił uroczysty śpiew "Alleluja".

- Blask światłości pomaga nam właściwie odczytywać znaki czasu. Szeroka perspektywa historii zbawienia pozwala nam odnaleźć prawdziwy sens paschalnych wydarzeń. Przeprowadza nas ze śmierci do życia - rozpoczął homilię ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

- W ostatnim czasie starsza podopieczna, pod wpływem postępującej choroby, wyraźnie zaczęła słabnąć. Była osobą niezwykle dynamiczną i barwną, a jednocześnie zapatrzoną w Chrystusa. W pewnym momencie, patrząc mi głęboko w oczy, zapytała: "Czy to już? Czy tak to wygląda?". Przez kolejne dni podopiecznej towarzyszył niesamowity pokój, niekoniecznie typowy dla jej osobowości z dni wcześniejszych. Czuć było coś nadzwyczajnego. To musiał być Zmartwychwstały. Spełnienie. Spotkanie, które się dopełniło - mówił. 

Po homilii, wspólnoty neokatechumenalne odnowiły uroczyście przyrzeczenia chrzcielne. Metropolita gdański udzielił także chrztu osobie dorosłej.

Na zakończenie abp Głódź złożył wszystkim życzenia wielkanocne. - Życzę serdecznie, aby Chrystus Zmartwychwstały towarzyszył waszym dniom, waszej drodze, której ostatecznym celem jest zbawienie. Niech będzie fundamentem waszego życia. Niech kwitnie wiosna, radość, moc ze Zmartwychwstałego - mówił.