Czas na polską narrację

Gość Gdański 16/2018

publikacja 19.04.2018 00:00

O pogrzebowych zniczach, strajku włoskim, zmianach w placówce w minionym roku i konieczności pokazania polskich bohaterów mówi dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

– Przywracamy też chwałę symbolowi Westerplatte, które w poprzedniej narracji spychano na margines – mówi dr Nawrocki. – Przywracamy też chwałę symbolowi Westerplatte, które w poprzedniej narracji spychano na margines – mówi dr Nawrocki.
ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Ks. Rafał Starkowicz: Od roku jest Pan dyrektorem MIIWŚ. Jak z Pana perspektywy wyglądał ten czas?

Karol Nawrocki: To był rok intensywnej pracy. Od samego początku wiedziałem, że zadanie, którego się podjąłem, nie było czymś standardowym. Jego realizację rozpoczynałem z czystymi intencjami i ogromnym pragnieniem dokonania niezbędnych zmian. Muszę powiedzieć, że zdarzyło się wówczas sporo nieprzyjemnych rzeczy. Kiedy 6 kwietnia wkraczałem do muzeum, przywitała mnie aleja płonących cmentarnych zniczy. Były też transparenty, które trzymali członkowie KOD i tzw. Obywatele RP. Ale kiedy do nich wyszedłem i zapytałem, czy mają do mnie jakieś pytania, nikt nie odważył się ze mną rozmawiać.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.