Relacje bez z@sięgu

Justyna Liptak

|

Gość Gdański 17/2018

publikacja 26.04.2018 00:00

– Smartfon sam w sobie nie jest niczym złym. Tylko jego niekontrolowane używanie może prowadzić do poważnych konsekwencji – mówi dr Wojciech Glac, neurobiolog.

Badania prowadzone przez Fundację Dbam o Mój Z@sięg pokazują,  że średnia wieku inicjacji smartfonowej się obniża. Należy się spodziewać, że za kilka lat dzieci własne telefony komórkowe będą mieć w wieku 5–6 lat. Badania prowadzone przez Fundację Dbam o Mój Z@sięg pokazują, że średnia wieku inicjacji smartfonowej się obniża. Należy się spodziewać, że za kilka lat dzieci własne telefony komórkowe będą mieć w wieku 5–6 lat.
Justyna Liptak /foto Gość

tekst i zdjęcia Justyna Liptak justyna.liptak@gosc.pl Najstarsza córka pana Jarka – Róża – od pierwszej klasy co jakiś czas mówiła, że chciałaby dostać telefon. – Dość szybko doszliśmy z żoną do wniosku, że nie damy jej go ot tak, tylko w momencie, kiedy będzie jej naprawdę potrzebny – mówi Jarek Kania, ojciec i autor bloga Ojcowska Strona Mocy. W domu państwa Kaniów ta potrzeba pojawiła się w zeszłym roku. – Róża poszła do trzeciej klasy i zdecydowaliśmy, że do szkoły będzie chodzić i wracać sama. I właśnie wtedy uznaliśmy, że telefon bardzo się przyda do komunikacji – mówi ojciec.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.