Kiedy zaczynali w 2011 roku, wiele osób pewnie zastanawiało się, po co. Dziś świadomość jest większa, ale nadal muszą tłumaczyć, że nie wychowują kur domowych.
Do tegorocznej fregatowej „Wyprawy ojców z córkami” zgłosiło się prawie 100 uczestników.
Piotr Wiktorowicz
Gmach Niepublicznej Szkoły Podstawowej dla Dziewcząt „Fregata” znajduje się w Gdańsku-Oliwie, niedaleko archikatedry. I chociaż budynek przypomina inne w tej okolicy, mieszcząca się w nim placówka jest wyjątkowa, bo jedyna w całym Gdańsku. Nadal spotykają się z opinią, że szkoła dla dziewcząt utrwala stereotypowy obraz kobiety – zachęca do dbania o dom i poświęcenia się rodzinie. Tymczasem jest zupełnie inaczej. Bo na lekcjach nie drą pierza.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.