Ekspiacja za profanację

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 09.06.2018 13:23

- Stajemy w tym miejscu, aby w duchu ekspiacji przepraszać Pana Boga za akt wandalizmu oraz modlić się o nawrócenie grzeszników i miłosierdzie dla nich - mówił ks. dr prał. Janusz Jasiewicz, proboszcz katedry oliwskiej.

Ekspiacja za profanację - Miłosierny Jezu, otocz nas swoją wybaczającą miłością i przyjmij tę modlitwę przebłagania, którą dziś zanosimy do Ciebie - modlił się proboszcz katedry ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa była dla parafian katedry oliwskiej okazją do wspólnej modlitwy przy odrestaurowanej figurze Jezusa, która przed rokiem została sprofanowana i zniszczona przez młodego mieszkańca Trójmiasta.

- Znakiem czasu jest to, że kapliczka przetrwała w nienaruszonym stanie zawieruchy pierwszej i drugiej wojny światowej oraz mroczne czasy walczącego z wiarą komunizmu, a w wolnej Polsce młody człowiek podniósł na nią rękę - mówił podczas nabożeństwa u stóp znajdującej się przy ul. Czyżewskiego kapliczki ks. Jasiewicz.

Na fakt profanacji żywo reagują oliwscy parafianie. - W pierwszej chwili nie mogłam w to uwierzyć. To ból, którego nie sposób opisać. Nawet nie przyszło mi na myśl, że ktoś mógł się dopuścić czegoś takiego. Dzisiaj się cieszę z tego, że poświęcone figury wróciły na swoje miejsce. To dla mnie bardzo wielkie przeżycie - mówiła Krystyna Kominek.

Parafianie wraz z pracującymi w katedrze kapłanami modlili się o przebaczenie dla sprawców profanacji. Przy wtórze orkiestry odśpiewali także suplikacje.

- Najsłodsze Serce Pana mojego, pełne miłości, litości i miłosierdzia niezgłębionego, błagam Cię za biednymi grzesznikami. O Jezu, wspomnij na gorzką mękę swoją i nie dozwól, aby ginęły dusze odkupione tak drogocenną Krwią Twoją Najświętszą - modlił się proboszcz słowami św. s. Faustyny.

- Dziś przepraszamy Pana Jezusa za to, co się stało. Mam nadzieję, że ten młody chłopak, który dopuścił się zniszczenia figury, będzie miał w związku z tym okazję do refleksji - zaznacza Ewa Sołtysiak, jedna z parafianek.

W uroczystości uczestniczyli także goście z zagranicy. - Jesteśmy grupą gdańskich katolików z Niemiec. Wszyscy urodziliśmy się w tym mieście. Odwiedziliśmy właśnie katedrę oliwską. Tak się złożyło, że nieoczekiwanie trafiliśmy na to nabożeństwo ekspiacyjne. Dziękujemy, że możemy tu być z wami - mówiła przedstawicielka grupy.

Na zakończenie proboszcz podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do odrestaurowania figury i przywrócenia jej do publicznego kultu. - Dziękujemy za ogrom łask, jakich doświadczamy. Także za wspaniałych ludzi, których Bóg stawia na drogach naszego życia. To dzięki jednemu z nich - panu Miłoszowi Mańkowskiemu - figura została odtworzona. Pragnę także serdecznie podziękować tym, którzy przeprowadzili prace zabezpieczające ten obiekt. Panom Romanowi i Markowi oraz wszystkim, którzy dbają o schludne otoczenie tego miejsca - mówił.

Miłosz Mańkowski, mieszkający w Sopocie artysta plastyk, przed rokiem podjął się trudnego dzieła rekonstrukcji figury Serca Pana Jezusa. Zebrał pozostałe odłamki, a brakujące miejsca uzupełnił podobną masą plastyczną. Odnowił także znajdującą się w górnej części kapliczki figurę Matki Bożej.

Podczas przeprowadzonych prac odnowiono również znajdujące się w bocznych oknach obrazy św. Rocha i św. Józefa. Dzieła tego dokonała pani Danuta Rydygier, warszawska malarka, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.