Cegły nie są najważniejsze

ks. Rafał Starkowicz

|

Gość Gdański 25/2018

publikacja 21.06.2018 00:00

– Pierwsze wykopy pod fundamenty szkoły wykonaliśmy na początku sierpnia ubiegłego roku. To, że w ciągu kilku miesięcy udało się nam postawić ten wielki budynek, to prawdziwy cud – mówi s. Elżbieta Blok SSND.

– Kiedy objęłam tę szkołę, chodziło do niej 90 dzieci. Dzisiaj jest ich 347. W nowym budynku będzie się uczyć trzykrotnie więcej uczniów – zaznacza siostra. – Kiedy objęłam tę szkołę, chodziło do niej 90 dzieci. Dzisiaj jest ich 347. W nowym budynku będzie się uczyć trzykrotnie więcej uczniów – zaznacza siostra.
Archiwum s. Elżbiety Blok

Uyo jest stolicą nigeryjskiego stanu Akwa Ibom. To ogromne miasto. Od kilku lat wśród jego mieszkańców pracuje polska misjonarka – s. Elżbieta Blok ze Zgromadzenia Sióstr Szkolnych de Notre Dame. W tym czasie dała się im poznać nie tylko jako gorliwa promotorka Bożego Miłosierdzia, ale także niezwykle sprawna menedżerka. Najważniejszą jednak sferą jej działalności jest katolickie szkolnictwo. Ostatnio w ciągu roku udało się jej wybudować ogromną szkołę. Zajęcia w nowym budynku już tej jesieni rozpocznie kilkaset nigeryjskich dzieci. Wszystko dzięki ofiarności wiernych z parafii Świętych Józefa i Judy Tadeusza w Rumi.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.