Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 12.08.2018 23:21

- Nie byłoby harcerskiego zlotu na Wyspie Sobieszewskiej, gdyby nie było waszego pokolenia i poprzednich pokoleń. Wasz wkład stanowi glebę dla wzrostu młodych pokoleń, które są naszym bogactwem - mówił abp Sławoj Leszek Głódź.

Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia Wraz z metropolitą Eucharystię sprawowali kapelani różnych organizacji harcerskich ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Zlot harcerski, który w ostatnich dniach odbywa się w Gdańsku, stał się okazją spotkania harcerskiej starszyzny. Ogromne wnętrze bazyliki Mariackiej 12 sierpnia wypełniło się dojrzałymi osobami, ubranymi w harcerskie mundury przeróżnych wzorów. Zgromadzeni reprezentowali wszystkie organizacje polskiego ruchu skautowego. Eucharystii odprawionej przez kapelanów organizacji harcerskich przewodniczył abp Głódź.

- Skauting oparty jest na wartościach. Nie na negacji, która nic nie tworzy. Harcerskimi wartościami są: Bóg, ojczyzna i drugi człowiek, którego nazywacie bliźnim. To są właśnie wartości chrześcijańskie, które nikomu nic nie ujmują, ale ubogacają rzeczywistość. Dlatego skauting ma wymiar uniwersalny i nie ogranicza się do jednego kraju czy wyznania - podkreślił podczas uroczystości metropolita. - Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia - dodał hierarcha.

Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia   - Trzeba zachować to, co stanowi istotę i najwyższą wartość: miłość do Boga i ojczyzny oraz do drugiego człowieka - mówił metropolita ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. Wojciech Jurkowski SAC, naczelny kapelan ZHP. - Chcemy głośno i we wspólnocie wyznać wiarę naszych ojców. Wiara nie jest darem., który można zatrzymać tylko dla siebie. Jest bowiem fundamentem miłości. A kochać to być dla drugiego - stwierdził.

- Przynosimy dzisiaj do ołtarza wasze doświadczenie. Każdą chwilę spędzoną w mundurze harcerskim, przy młodych zuchach, harcerzach, instruktorach. Bo to wy jesteście dzisiaj świadectwem wierności służbie Bogu, ojczyźnie i bliźniemu - zaznaczył kapłan.

Kaznodzieja podkreślił, że pasterska posługa abp. Głódzia jako biskupa polowego wpisała się w historię polskiego harcerstwa. - Doświadczyłem tej współpracy. Dziękujemy, księże arcybiskupie, za każde słowo i za każdy gest. Za tę dzisiejszą obecność, ale szczególnie za posługę, która wypływała ze służby biskupa polowego - powiedział ks. Jurkowski.

Kapelan harcerzy podkreślił także, że przed seniorami wciąż są nowe zadania. - Stajemy w otwartym wieczerniku Ducha Świętego. Umocnieni Ciałem i Krwią Jezusa Chrystusa my, harcerze, chcemy wyjść w ten dzisiejszy świat z przesłaniem pokoju, braterstwa, miłości. Wróćmy z tego świętowania mocni wiarą, duchem, byśmy tam, gdzie żyjemy, pokazali światu piękno życia i posługi harcerzy. Ale przede wszystkim to, że warto dzisiaj być harcerzem - dodał na zakończenie.

Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia   - Dzisiaj nasza pamięć i nasze serca przenoszą się do Lublina, gdzie w listopadzie 1918 roku, dzięki dialogowi i dobrej woli, utworzono ZHP - mówił ks. Wojciech Jurkowski SAC ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Podczas uroczystości Związek Harcerstwa Polskiego działający poza granicami kraju został uhonorowany Medalem Jana Pawła II. Hm. Robertowi Rospędzihowskiemu, przewodniczącemu związku, odznaczenie wręczył hm. Ryszard Zawadowski, dyrektor Społecznego Centrum Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II i kanclerz kapituły odznaczenia.

Z okazji 100-lecia związku ZHP ufundowało jedną z prawie 170 gwiazd zdobiących obecnie sklepienie bazyliki Mariackiej. Gwiazda ma na swoim odwrocie wygrawerowaną dedykację: "Wdzięczni za 100 lat służby Bogu, Ojczyźnie i bliźniemu - harcerki i harcerze ZHP. Czuwaj. 1918-2018". Po Komunii św. abp Głódź wręczył przedstawicielom władz ZHP odpowiedni certyfikat potwierdzający akt donacji.

Do zgromadzonych przemówił również Dariusz Drelich, wojewoda pomorski. - Chciałbym wam serdecznie podziękować, nie tylko za zorganizowanie tego zjazdu, ale także za całą pracę, całe życie, które poświęciliście wychowaniu młodzieży. W życiu kieruję się taką regułą, że gdy przychodzi do mnie ktoś i okazuje się, że to jest harcerz, wiem, że to porządny człowiek - powiedział. Słowa wojewody zgromadzeni nagrodzili gromkimi brawami.

Kiedy brak wartości, pojawia się pustynia   Do zgromadzonych przemówił Dariusz Drelich, wojewoda pomorski ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Roli wychowania, jakie przekazujecie młodzieży, nie można przecenić. Dzięki temu, że jesteście, możemy patrzeć w przyszłość z optymizmem, iż będziemy mogli przekazać naszą ojczyznę w dobre ręce. W ręce tych młodych ludzi, których wychowujecie. Bóg zapłać za to - mówił.

Na zakończenie uroczystości przedstawiciele harcerzy zwrócili się do metropolity. Swoje podziękowania za sprawowaną liturgię połączyli z życzeniami z okazji 73. urodzin hierarchy, która przypada w najbliższy poniedziałek.

- Życzymy możnego wstawiennictwa patrona ZHP - bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego - w posłudze Kościołowi gdańskiemu i całej wspólnocie wiary. Niech nasze harcerskie "Czuwaj", wpisane w jasnogórski apel, będzie modlitwą, która przypomina nam o naszych korzeniach - podkreślali. Przemówił także przedstawiciel śląskich harcerzy, który w gwarze życzył metropolicie błogosławieństwa Bożego i opieki Matki Bożej Piekarskiej.