Pływaj stylem, nie promilem

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 14.08.2018 17:28

Statystyki nie są optymistyczne. W tym roku utonęło już prawie 300 osób.

Ta kampania społeczna to najdłużej i najbardziej aktywnie prowadzona w Polsce akcja w zakresie profilaktyki i edukacji osób korzystających z wypoczynku nad wodą Ta kampania społeczna to najdłużej i najbardziej aktywnie prowadzona w Polsce akcja w zakresie profilaktyki i edukacji osób korzystających z wypoczynku nad wodą
Justyna Liptak /Foto Gość

Komenda Główna Policji podaje, że w 2017 roku utonęło 457 osób, a w tym jest już ponad 290 ofiar. Odpowiedzią na wciąż zbyt małą świadomość społeczną jest kampania edukacyjna "Pływam bez promili", prowadzona w wakacje w całym kraju od 12 lat.

W tym roku akcja odbywa się pod hasłem: "Pływaj stylem, nie promilem", a za zadanie ma propagowanie zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą i przestrzeganie przed łączeniem kąpieli i alkoholu.

Zgodnie z badaniami, najwięcej osób tonie w miejscach bez nadzoru ratowników - w gliniankach, rzekach i jeziorach. - Zagrożenie utonięciem istnieje wszędzie - nie ma w Polsce województwa, w którym nie dochodziłoby do takich tragicznych wydarzeń. Dlatego w ramach kampanii podejmowane są zarówno działania informacyjne, jak i aktywne edukacyjne. Z przekazem docieramy do Polaków w całym kraju podczas spotkań, wydarzeń sportowych i inicjatyw lokalnych - zaznacza Karolina Kowalska, rzecznik prasowy kampanii.

W ramach akcji przypominane są zasady, którymi powinien kierować się każdy wypoczywający nad wodą w sezonie urlopowym. Aby wypoczynek nie zmienił się w tragedię, wystarczy zabrać ze sobą nad wodę zdrowy rozsądek, obserwować zmiany pogody i przestrzegać kilku prostych zasad bezpieczeństwa, identycznych dla wszystkich obszarów wodnych. - Przede wszystkim - nigdy nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu, pamiętać, że dno morskie i rzeczne może się zmieniać, nie należy wskakiwać do wody po nagrzaniu promieniami słonecznymi, kąpać się tylko w wodach strzeżonych przez ratowników, a także nie skakać - szczególnie na głowę - do nieznanej, płytkiej wody - wymienia K. Kowalska.

W czarnych statystykach utonięć przodują mężczyźni, którzy stanowią aż 85 proc. ofiar, oraz osoby powyżej 50. roku życia. Najniebezpieczniejszym miejscem kąpieli są niezmiennie rzeki i jeziora, gdzie co roku tonie ponad 200 osób. Ponad 20 proc. zbadanych ofiar utonięć to osoby, które wcześniej spożywały alkohol.

Do zmiany sposobu myślenia i niekorzystania z alkoholu nad wodą czy podczas uprawiania sportu zachęcają ambasadorowie kampanii - Aleksander Doba, kajakarz, zdobywca nagrody Podróżnika Roku 2015 National Geographic, i Paweł Korzeniowski, mistrz świata i Europy w pływaniu.

Kampania społeczna "Pływam bez promili" organizowana jest przez Stowarzyszenie "Polska Wódka" przy współpracy m.in. Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni i Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.