Mozart po kaukasku

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 23.08.2018 16:00

Tegoroczna edycja festiwalu "Mozartiana" może zadziwić niezwykle bogatą ofertą. Wczoraj, melomani mogli m.in. rozkoszować się jazzowymi wykonaniami muzyki mistrza.

Mozart po kaukasku To już 13. edycja Festiwalu "Mozartiana" ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Koncerty trwającego od trzech dni festiwalu "Mozartiana" przeniosły się wczoraj do Parku Oliwskiego. Bezpłatne występy utytułowanych gwiazd muzyki klasycznej cieszą się tutaj niezwykłym powodzeniem.

Już o 19.00 odwiedzający park mieszkańcy Trójmiasta oraz liczni turyści mogli wysłuchać wykonania klasycznych wykonań dzieł Mozarta. Podczas koncertu inauguracyjnego przedstawiła je Litewska Orkiestra Kameralna z grającym na oboju szesnastoletnim artystą Pijusem Paskeviciusem. Dwie godziny później w spektaklu reżyserowanym przez Leszka Mądzika wystąpiła Pantomima Warszawska.

Dla wielu miłośników muzyki ogromnym doświadczeniem był jednak kończący dzień, utrzymany w konwencji jazzowej, koncert gruzińskiego zespołu Otar Magradze Jazz Band.

Sięgająca do etnicznych korzeni grupa z Gruzji przedstawiła pełen improwizacji wokalnych i instrumentalnych program, nawiązujący w swej treści do tematów zaczerpniętych z twórczości Mozarta.

Mozart po kaukasku   Gruziński zespół Otar Magradze Jazz Band koncertował ze światowej klasy muzykami jazzowymi, takimi jak Bob Mintzer, Billy Cobham, Michał Urbaniak i Urszula Dudziak, Chaka Khan, Roland Hanna, Jean-Luc Ponty, William Lecomte, Benny Golson i wieloma innymi ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość - Nie jestem zwolennikiem jazzu - mówi Tomasz, muzyk z wykształcenia. - Sądzę jednak, że jest to ciekawa okazja do zapoznania z muzyką Mozarta nastawioną na nieco bardziej nowoczesną muzykę publiczności. Dlatego uważam, że to niezwykle cenne inicjatywa - stwierdza.

Czy rzeczywiście słuchający jazzowych interpretacji Mozarta młodsi słuchacze polubią muzykę mistrza z Salzburga? - Dla mnie czysta klasyka jest zbyt sztywna. Na co dzień także nie słucham jazzu. Ale jazzowe improwizacje Otar Magradze Jazz Band bardzo mnie zaciekawiły. I powiem szczerze, że zachęciły mnie do posłuchania utworów Mozarta. Zastanawiam się nad zakupem płyty - dzieli się Marta, studentka IV roku Politechniki Gdanskiej.

Otar Magradze urodził się w 1954 roku. Na pianinie gra od 7 roku życia. Muzykę jazzową wykonuje od 1977 roku. Pod koniec lat osiemdziesiątych stał się jednym z pierwszym muzyków jazzowych w Gruzji, który wykonywał gatunek znany jako etno-jazz. Poza graniem standardów jazzowych łączy utwory różnych gruzińskich kompozytorów z tradycyjną muzyką folkową.

Program tegorocznego Festiwalu "Mozartiana" można znaleźć w naszym artykule: TUTAJ.