Służył Bogu i ojczyźnie

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 22.09.2018 20:07

Mszą św. w sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych w Rumi rozpoczął się IV Ogólnopolski Kongres Hlondowski.

Hasłem tegorocznego kongresu były słowa kard. Hlonda: "Kto kraj swój kocha prawdziwie, ten nosi w swym sercu dwa wzniosłe ideały: Bóg i Ojczyzna" Hasłem tegorocznego kongresu były słowa kard. Hlonda: "Kto kraj swój kocha prawdziwie, ten nosi w swym sercu dwa wzniosłe ideały: Bóg i Ojczyzna"
Justyna Liptak /Foto Gość

- Spotykamy się w wyjątkowym czasie, bo przeżywamy zarówno jubileusz związany z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, jak i wspominamy kard. Augusta Hlonda w 70. rocznicę jego śmierci - mówi Joanna Olbert, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Gdańskiej.

J. Olbert podkreśla, że kard. Hlond to postać szczególnie ważna dla członków AK, której jest założycielem. - Ale też to niezwykła postać w historii Kościoła i ojczyzny. Kard. Hlond był całkowicie oddany Bogu i Polsce. Poprzez swoje życie i działalność inspirował do podejmowania dzieł służących Jezusowi oraz Polsce. Zachęcam do poznawania nauczania tego niezwykłego prymasa, gdyż - mimo upływu lat - jest ono nadal aktualne - dodaje J. Olbert.

Hasłem tegorocznego kongresu były słowa kard. Hlonda: "Kto kraj swój kocha prawdziwie, ten nosi w swym sercu dwa wzniosłe ideały: Bóg i Ojczyzna". Spotkanie było okazją do pogłębienia wiedzy odnośnie życia kard. Hlonda oraz jego działalności. W programie znalazły się ciekawe i różnorodne wykłady oraz spotkania ze znawcami tematyki.

Organizatorem przedsięwzięcia były parafialny oddział Akcji Katolickiej w Rumi, Komitet Organizacyjny ds. Propagowania Dzieł i Nauczania sł. Bożego kard. A. Hlonda w Rumi, a także parafia Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych w Rumi.

- Postać Augusta Hlonda wymaga ciągłego odkrywania. Poprzez ten kongres chcemy przybliżyć jego życie i działalność, a także prosić w czasie Eucharystii o szybką beatyfikację. Jednocześnie pragniemy, by to nasze spotkanie było wyrazem wdzięczności Bogu za kard. Hlonda - mówi ks. Janusz Sikora SDB, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych w Rumi.

- August Hlond jest przykładem człowieka, który żył duchem wiary. Szczególnie ukochał Matkę Bożą, której zaufał bez reszty i stał się apostołem modlitwy różańcowej. Słuchał słowa Bożego, pielęgnował je w swoim sercu i wytrwale realizował, szczególnie w swoim pasterskim nauczaniu - wyjaśnia ks. prof. Stanisław Wilk SDB, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, jeden z prelegentów.

- To w listach pasterskich nawoływał wiernych do częstej Komunii św. i pielęgnowania życia eucharystycznego. Zwracał uwagę, że Eucharystia musi stać się codziennym pokarmem duszy. W służeniu Bogu był wierny, a nawet heroiczny. Z modlitwy czerpał moc. A jednocześnie spod kardynalskiej purpury ujawniał się człowiek prosty i skromny, bezpośredni i serdeczny. Całym swoim życiem dawał przykład, jakie ma być prawdziwe człowieczeństwo - podkreśla prelegent.

- Z miłością do Boga i Kościoła łączył miłość do ojczyzny. Nie popierał żadnej partii politycznej. Przestrzegał Polaków przed szowinizmem i antysemityzmem. Przewidywał dla naszego kraju świetlaną przyszłość, jeśli - odrzucając wady i grzechy narodowe - pozostanie on katolicki i stanie się królestwem Chrystusowej prawdy i miłości - mówi ks. Wilk.

- Bardzo realistycznie oceniał życie religijno-kościelne w Polsce. Podkreślał szczere przywiązanie wielu osób do Kościoła, ale dostrzegał również szerzące się zło w życiu społecznym i politycznym. Przestrzegał przed fałszywymi systemami, zasadami etycznymi i zachęcał do zachowywania katolickich norm moralnych. Już w 1924 roku podkreślał, że trzeba odnowić pobożność katolicką, aby nie była praktyką płytką, bez związku z wiarą - zaznacza prelegent.

Ks. Wilk podkreślił, że według kard.Hlonda, katolik powinien być katolikiem w sercu, w kościele, na ulicy, w towarzystwie oraz przy pracy. - Wszędzie i zawsze. Nawoływał katolików do czynnego udziału w życiu publicznym i przypominał, że prawo Chrystusowe obowiązuje we wszystkich dziedzinach. Bo katolik nie powinien żyć tak, jakby w przestrzeni publicznej nie obowiązywało Dziesięć Przykazań Bożych - podkreślił.

Prelegent zwrócił również uwagę, że kard. Hlond 8 września 1946 r. na Jasnej Górze zawierzył naród polski Niepokalanemu Sercu Maryi. - Przez uroczysty akt poświęcenia wskazywał udręczonemu przez okrucieństwa wojenne narodowi nadzieję lepszej przyszłości pod opieką Niepokalanej. Bo wierzył, że Ona otoczy opieką chrześcijaństwo i da mu zwycięstwo w najcięższych sytuacjach - dodał ks. Wilk.

Wśród prelegentów byli także: ks. prof. Paweł Bortkiewicz-Schorr, ks. prof. Tadeusz Guz, ks. prof. Jan Niewęgłowski SDB, ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB oraz ks. dr Bogusław Kozioł SChr.

Patronat honorowy nad kongresem objął abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. Patronem medialnym wydarzenia był "Gość Niedzielny".