Największy potencjał człowieka

ks. Rafał Starkowicz ks. Rafał Starkowicz

publikacja 18.11.2018 23:52

"Chcę zmienić swoje życie. Chcę po prostu pójść do przodu. Żeby to życie trwało inaczej. Chcę się całkowicie zmienić" - takie słowa padają z ust jednego z bezdomnych podczas sceny finałowej.

Największy potencjał człowieka Żywiołowy spektakl poprzedzony był ogromną pracą aktorów oraz odpowiedzialnych za kształt artystyczny wydarzenia ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość

Przygotowany przez gdańską Caritas spektakl "Sekret", w którym aktorami byli bezdomni oraz podopieczni Młodzieżowej Placówki Wychowawczej w Sopocie, zgromadził 18 listopada w teatrze Atelier tak ogromną liczbę widzów, że nie zmieścili się na widowni. Dlatego organizatorzy zdecydowali, aby po premierze przedstawienie zagrać raz jeszcze. Na zakończenie obu spektakli publiczność nagrodziła aktorów długimi owacjami na stojąco. W niejednym oku zakręciła się łza.

- Sztuka "Sekret" pokazuje ambicje rodziców względem dzieci, wytwarzanie pewnego ciśnienia, żądzę sukcesu. To czasami niespełnione ambicje własne rodziców, którzy nie odkrywają pragnień, jakie są w sercach ich dzieci. Często towarzyszy temu brak wsparcia w realizacji stawianych przed dziećmi celów. To rodzi osamotnienie, które niejednokrotnie wpycha dzieci w nałogi. I efekt jest dokładnie odwrotny - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.

- Ta sztuka pokazuje potrzebę wsparcia, szczególnie wówczas, gdy na drodze pojawia się upadek. Tytułowym sekretem jest serce, które najlepiej rozeznaje potrzeby i które najlepiej wspiera człowieka, jest największym potencjałem człowieka. W tym sercu kryje się wola walki i życia, wola pokonywania trudności - dodaje ks. Steć.

Największy potencjał człowieka   - Serce jest największym potencjałem człowieka - podkreśla ks. Janusz Steć ks. Rafał Starkowicz /Foto Gość Od pomysłu stworzenia przedstawienia do jego realizacji minęły zaledwie 3 tygodnie. - Codzienne próby trwały do godz. 21. Bezdomni szybko podejmują propozycje i równie szybko je porzucają. Dlatego wszystko musiało być realizowane błyskawicznie. Dzisiaj są mocno zdeterminowani, by zmienić swoje życie - wyjaśnia Marcin Bednarz, koordynator projektu.

Dodaje, że bezdomnym, którzy wzięli udział w przedstawieniu, zapewniono miejsca noclegowe w trójmiejskich ośrodkach oraz terapię uzależnień. Są także uczestnikami specjalnego programu obejmującego doradztwo zawodowe. Już na początku nowego roku będą mogli skorzystać z próbnego zatrudnienia.

- Pomysł na przedstawienie był taki, żeby połączyć młodzież, która z pewnymi trudnościami wchodzi w życie i jest wspierana przez Młodzieżową Placówkę Wychowawczą w Sopocie, z bezdomnymi tęskniącymi za normalnością, domem i rodziną. Spotkanie tych dwóch bardzo różnych grup może doprowadzić do odkrywania prawdy, ale także determinacji, by budować nową rzeczywistość w oparciu o wspólne doświadczenie i mądrość uniwersalną. Prawda, wsparcie, życzliwość, towarzyszenie ze strony najbliższych są bardzo ważne. Kiedy człowiek zostaje sam, wtedy trudno mu się podnieść - mówi ks. Steć.


Więcej o przedstawieniu "Sekret" piszemy w 47. numerze "Gościa Gdańskiego", który trafi do rąk czytelników już w przyszłą niedzielę (25 listopada).