Nie żyjemy dla siebie

Agnieszka Lesiecka

publikacja 27.01.2019 16:00

- Razem z papieżem Franciszkiem chcemy wam powiedzieć, że jesteście ważni - mówił biskup Zbigniew Zieliński do młodzieży zgromadzonej na wydarzeniu "Gdynia PANAma".

Nie żyjemy dla siebie - To właśnie was wybrał Bóg, abyście nieśli dalej to świadectwo i światło Chrystusa, gdy stąd wyjdziecie - mówił do zgromadzonych raper Anatom Agnieszka Lesiecka /Foto Gość

Ponad 1000 młodych ludzi wzięło udział w wydarzeniu ewangelizacyjnym "Gdynia PANAma", które odbyło się w sobotę 26 stycznia w kościele ojców Franciszkanów w Gdyni. Impreza została zorganizowana w łączności z trwającymi w Panamie 34. Światowymi Dniami Młodzieży.

- W te trwające właśnie w Panamie Światowe Dni Młodzieży papież Franciszek zaprasza was do służby i pomagania innym. To piękne powołanie, które mamy od Boga - rozpoczął spotkanie ks. Piotr Nadolski z Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Gdańskiej, organizator akcji.

W programie wydarzenia znalazły się m.in.: słowo papieża Franciszka, pozdrowienia od pielgrzymów z diecezji przebywających w Panamie, taniec uwielbienia poprowadzony przez grupę Worship Style, świadectwo Krzysztofa Sowińskiego ze wspólnoty Głos Pana, żywiołowe koncerty rapera Anatoma i grupy Fala Zmiany, w składzie : Jan Elf, Edzio i DJ Fala. Muzycy podzielili się także z uczestnikami świadectwem wiary i spotkania Boga w swoim życiu.

- Jak miałem 5 lat, to grzech wszedł do mojego życia bardzo mocno - mówił do zgromadzonych K. Sowiński ze wspólnoty Głos Pana. - Czułem się jak pusty dzban, który chciałem wypełnić czymś, co da mi pokój i szczęście (...). Jednak wszystko, co wybieramy zamiast Boga, nie jest w stanie nas wypełnić - wyjaśniał. - Jeśli masz w życiu pustkę, to pamiętaj, że Pan Bóg jest wszechmogący. Bądź robotnikiem Pana. Nikt nie jest za mały, za duży, za gruby, za chudy, żeby być świadkiem Chrystusa i żeby Pan Bóg w nim działał - tłumaczył.

Około godziny 21 w górnym kościele ojców franciszkanów rozpoczęła się druga część spotkania "Gdynia PANAma". W ramach przygotowania do Mszy św. uwielbienie poprowadził rumski zespół Bogu Chwała pod dyrekcją Weroniki Korthals. Śpiewy artystów przeplatane były krótkimi komentarzami biblijnymi ks. Mariusza Świerczyńskiego.

Kulminacyjnym punktem imprezy była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa Zbigniewa Zielińskiego. Wraz z nim Mszę św. sprawowało 20 kapłanów.

Nie żyjemy dla siebie   - Papież Franciszek powiedział kilka dni temu w Panama City: "Jestem tu, bo chcę uczynić was ważnymi, bo chcę żebyście wiedzieli, że jesteście dla mnie ważni. Jesteście bardzo ważni ze swoją młodością, wnikliwością, żywiołowością, spontanicznością" - przypomniał w homilii bp Zieliński Agnieszka Lesiecka /Foto Gość W homilii hierarcha przypomniał, że każdy z nas stanowi bogatą i bezcenną cząstkę wspólnoty, którą jest Kościół, a dzięki Światowym Dniom Młodzieży młodzi ludzie z całego świata mają okazję odczuć braterską więź ludzi wiary.

Biskup podkreślił, że słowa przewodnie tegorocznego spotkania młodych z papieżem: "Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego", zachęcają nas do przyjęcia wyzwania, by być sługami Pańskimi. - Nie jest to łatwe zadanie, a w obecnych czasach szczególnie, gdy w imię różnego rodzaju współczesnych haseł raczej chcemy, by inni nam służyli, aniżeli by samemu służyć drugiemu - mówił. - Jednak nikt z nas nie żyje dla siebie. Tak jak Maryja zrozumiała, że Jej życie ma większą wartość poprzez otwarcie na wolę Bożą i wypełnienie zadań, które Pan Bóg jej powierzył, tak każdy z nas może zrozumieć, że nasze życie nabiera szczególnego sensu, gdy spostrzeżemy, że liczy się coś więcej niż tylko czubek własnego nosa - wyjaśnił biskup.

Po Mszy św., na zakończenie wydarzenia, odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, którą poprowadziła wspólnota Radości Paschalnej wraz z ks. Mateuszem Zawadzkim, diecezjalnym moderatorem Ruchu Światło-Życie.

- Przyjechaliśmy tutaj z młodzieżą z par. św. Wojciecha w Rozłazinie, aby rozpalić się tą miłością, o której mówi papież Franciszek. Poza tym wzięliśmy sobie do serca jego słowa z Krakowa, żeby wstać z kanapy i zacząć działać - mówi ks. Rafał Kunowski z diecezji pelplińskiej. - To ważne, że Kościół lokalny robi dla młodzieży taki ŚDM w pigułce. Młodzi potrzebują zobaczyć, że nie są w Kościele sami, że jest więcej takich osób, które są przy Panu Bogu i dla których jest to ważne. W dzisiejszych czasach potrzeba nam takiego świadectwa, właśnie od młodzieży - dodaje.

Patronat honorowy nad wydarzeniem objął abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. Patronem medialnym akcji był "Gość Niedzielny".