Pracy jest sporo

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 10/2019

publikacja 07.03.2019 00:00

Od ponad 30 lat członkowie wspólnoty służą gdańskiemu Kościołowi. Pracują w parafiach, ale także zabezpieczają najważniejsze wydarzenia w diecezji, dbając o porządek i bezpieczeństwo wiernych. Poszukiwani są młodzi mężczyźni, którzy włączą się w to dzieło.

Coroczne spotkanie opłatkowe w katedrze oliwskiej to jeden z elementów formacji. Na zdjęciu bp Zbigniew Zieliński i ks. kan. Zdzisław Róż wśród braci. Coroczne spotkanie opłatkowe w katedrze oliwskiej to jeden z elementów formacji. Na zdjęciu bp Zbigniew Zieliński i ks. kan. Zdzisław Róż wśród braci.
Piotr Piotrowski /Foto Gość

Ksiądz kanonik Zdzisław Róż, duszpasterz braci, który od kilku lat prowadzi w archidiecezji opiekę nad wspólnotą, jest przekonany, że jego podopieczni są oddani służbie. – Jesteśmy semper fidelis [z łac. zawsze wierni – przyp. red.] nie tylko Jezusowi Chrystusowi, ale też Kościołowi i wiernym. Jeżeli pojawiają się potrzeby, które wymagają naszego zaangażowania, jesteśmy tam zawsze – mówi duszpasterz. Gdańska Kościelna Służba Mężczyzn „Semper Fidelis” została powołana do pomocy przy organizacji pierwszej wizyty papieża św. Jana Pawła II na Wybrzeżu w 1987 roku. Po wizycie Ojca Świętego wielu mężczyzn wyraziło chęć dalszego służenia Kościołowi gdańskiemu. W tej sytuacji bp Tadeusz Gocłowski w styczniu 1988 r. ustanowił stałe duszpasterstwo mężczyzn na szczeblu diecezjalnym i parafialnym.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.