Żuławska świątynia, której nie oszczędziły dziejowe burze, odzyskała pierwotny wygląd. Zabytek w Cedrach Wielkich został zabezpieczony i odrestaurowany. W jego odnowę włączyli się parafianie, którym pomogło unijne dofinansowanie.
▲ Budowla ma charakterystyczną dla Żuław drewnianą wieżę.
piotr piotrowski /foto gość
Ksiądz Leszek Laskowski, proboszcz parafii i gospodarz uratowanej świątyni, nie kryje radości. Od kilku lat zmagał się z remontem kościoła. Kiedy udało mu się jedną rzecz naprawić, okazywało się, że prac wymagają kolejne elementy świątyni.
Anielska opieka
Trzy lata temu z pomocą przyszedł wójt Janusz Goliński. Zaproponował proboszczowi uczestnictwo w projekcie unijnym, który miał objąć pracami naprawczymi kościół w Cedrach. – Udało nam się zebrać z parafianami i panem wójtem kwotę, która zabezpieczyła wkład własny – wspomina ks. Laskowski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.