Trzeba trzymać dobry kurs

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 25/2019

publikacja 20.06.2019 00:00

W uroczystość Świętych Piotra i Pawła rybacy z Jastarni, Helu, Kuźnicy i wszystkich przystani w Zatoce Gdańskiej ruszą w łodziową pielgrzymkę. Armada dotrze na Mszę św. w Pucku, gdzie szczególnie będzie wspominać słowa papieża sprzed lat.

▲	W nabożeństwach na wodzie uczestniczy  abp Sławoj Leszek Głódź. ▲ W nabożeństwach na wodzie uczestniczy abp Sławoj Leszek Głódź.
Jan Hlebowicz /Foto Gość

Od ponad 700 lat rybacy z Nordy, czyli północy Kaszub, szczególnie Półwyspu Helskiego, wyprawiali się 29 czerwca na Mszę św. na tzw. Małym Morzu. W okolicach tzw. Głębinki pomeranki, łódki i kutry spinano ze sobą linami i na kotwicowisku powstawała swoista wyspa. Tam kapłani odprawiali nabożeństwo na wodzie, a następnie cała grupa przepływała do puckiego portu i rybacy przechodzili do fary, gdzie do wspólnej modlitwy na Mszy św. dołączali ludzie z lądu. Wszystkich ich łączyły i łączą nadal trzy rzeczy – wiara, morze i ryba.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.