Abstynent to człowiek szczęśliwy

ks. Maciej Świgoń

|

Gość Gdański 31/2019

publikacja 01.08.2019 00:00

– Kiedyś obudziłem się z potężnym krzykiem, zacząłem płakać, przepraszać żonę. Miałem sen. Śnił mi się alkohol, jego smak – mówi Sławek, od 15 lat trwający w trzeźwości.

▲	– Życie jest jak mecz. Albo wygrasz, albo przegrasz. Nie ma innej drogi – mówi ks. prał. Głodowski. ▲ – Życie jest jak mecz. Albo wygrasz, albo przegrasz. Nie ma innej drogi – mówi ks. prał. Głodowski.
ks. Maciej Świgoń /Foto Gość

Aldehyd octowy to substancja chemiczna, która uzależnia i zniewala człowieka. Przyczyn popadania w nałóg alkoholowy może być wiele, np. ucieczka od problemów, nieradzenie sobie ze stresem, brak akceptacji w środowisku czy lęk. Można również dostrzec społeczny przymus spożywania alkoholu pod hasłem: „Ze mną się nie napijesz?”. Obecnie w Polsce jest przeszło 1 mln osób uzależnionych od alkoholu. Do tego należy doliczyć wszystkich tych, którzy uczestniczą i towarzyszą w tym dramacie: rodzinę, przyjaciół, najbliższych – łącznie około 4–5 mln ludzi.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.