Pomoc z nieba

Piotr Piotrowski:

|

Gość Gdański 42/2019

publikacja 17.10.2019 00:00

O wspomnieniach rodzinnych, o żołnierskiej historii bł. ks. kmdr. ppor. Władysława Miegonia i niebiańskiej interwencji w trudnym momencie mówi Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, krewny męczennika.

	Tomasz Miegoń jest pasjonatem polskiego morza i floty wojennej, podobnie jak brat jego dziadka Jana – błogosławiony ks. kmdr ppor. Władysław. Tomasz Miegoń jest pasjonatem polskiego morza i floty wojennej, podobnie jak brat jego dziadka Jana – błogosławiony ks. kmdr ppor. Władysław.
Piotr Piotrowski /Foto Gość

Piotr Piotrowski: Czy w roku jubileuszu beatyfikacji Władysława Miegonia rodzina wspomina go w jakiś szczególny sposób?

Tomasz Miegoń: Może to zaskakujące, ale nie. Nie mamy na ten rok jakiegoś szczególnego sposobu na kultywowanie pamięci o komandorze.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.