Pogrzeb o. Floriana Pełki

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 30.10.2019 19:06

Abp Sławoj Leszek Głódź przewodniczył Mszy św. pogrzebowej śp. o. Floriana Pełki SJ. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęła Eucharystia w kościele św. Stanisława Kostki w Gdyni.

- Niech ta modlitwa będzie dziękczynieniem za dar długiego, pięknego i bogatego życia o. Floriana - mówił metropolita gdański. - Niech ta modlitwa będzie dziękczynieniem za dar długiego, pięknego i bogatego życia o. Floriana - mówił metropolita gdański.
Justyna Liptak /Foto Gość

Niech ta modlitwa będzie dziękczynieniem za dar długiego, pięknego i bogatego życia o. Floriana - mówił metropolita gdański.

Na wspólnej modlitwie zgromadziła się rodzina zmarłego jezuity, przyjaciele, kapłani, przedstawiciele władz miasta, członkowie Drogi Neokatechumenalnej, a także uczniowie Zespołu Szkół Jezuickich w Gdyni, którego inicjatorem był o. Pełka.

Homilię wygłosił przyjaciel i współpracownik zmarłego - o. Stanisław Pomykała SJ. - Kochał Boga całym sobą. Żył tajemnicą paschalną i potrafił w dziecięcy sposób zawierzyć Bogu swoje życie. Zawsze troszczył się o drugiego człowieka, ale nigdy nie osądzał - mówił kaznodzieja.

- Cechował go wielki szacunek dla grzesznika, umiał również przyjmować człowieka w jego biedzie, patrząc zawsze na to, jak można pomóc. Był bardzo wrażliwy na życie wspólnotowe w różnych jego obszarach - podkreślił.

- Umiał budować wspólnotę, w tym się wyrażało jego jezuickie powołanie i duchowość. Był bardzo wymagający w stosunku do siebie, ale i dla innych. Czuł, że bez wspólnoty nie możemy kochać Boga ze wszystkich sił - całą swoją mocą, umysłem - całym sobą - dodał kaznodzieja.

- Na cmentarz odprowadzimy jego doczesne szczątki, ale nie zapominajmy, że on jest naszą nową więzią z żywym Bogiem - Bogiem łaski i miłosierdzia - podkreślił o. S. Pomykała.

- Dziękuję wszystkim za wspólną modlitwę. Ojciec Florian tworzył Kościół dialogu i jedności, łączył różne charyzmaty: ignacjański, Drogi Neokatechumenalnej, a także różnych powołań zakonnych, jako wieloletni przewodniczący konsulty wyższych przełożonych zakonów męskich w Polsce - mówił o. Tomasz Ortmann, prowincjał jezuitów.

Na zakończenie Mszy św. odczytano list kondolencyjny przysłany przez kard. Stanisława Dziwisza. Kondukt żałobny wyruszy po Mszy św. od bramy głównej cmentarza na Witominie do grobowca jezuitów.


O. Florian Pełka SJ urodził się 19 kwietnia 1937 roku w Spicymierzu, jako najmłodszy syn Grzegorza i Franciszki z domu Klata. Do szkoły podstawowej uczęszczał w Spicymierzu i Uniejowie, a następnie przez rok uczył się w małym seminarium w Łodzi. Wstąpił do Nowicjatu Towarzystwa Jezusowego w Kaliszu dnia 20 września 1952 roku i swoje pierwsze śluby zakonne złożył 21 września 1954 roku w Starej Wsi. Po dwóch latach nauki w szkole średniej w Poznaniu (1955-1957) rozpoczął w Krakowie studia filozoficzne (1957-1960). Tak zwaną Magisterkę (praktykę apostolską) odbywał w Warszawie nauczając religii i przygotowując dzieci do I Komunii Świętej. Teologię studiował w Warszawie w latach 1961-1965 i święcenia prezbiteratu przyjął w Kaliszu 21 czerwca 1964 roku z rąk bp. Jana Zaręby.

Po święceniach pracował w Lublinie jako duszpasterz, a od 1976 roku w Rzymie w Polskiej Sekcji Radia Watykańskiego, którą kierował w latach 1980-1991. Był Przełożonym Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego w latach 1991-1997 i Przewodniczącym Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich.

Po przekazaniu funkcji Prowincjała osiadł w Gdyni, gdzie pełnił funkcję duchownego w Kolegium Jezuitów, nadzorował budowę obiektów szkolnych oraz posługiwał w parafii św. Stanisława Kostki i we wspólnotach neokatechumenalnych. Mimo poważnej operacji serca, jaką przeszedł w 2003 roku, w latach 2006-2011 posługiwał w Poznaniu, a po powrocie do Gdyni nadal udzielał się w parafii, spowiadał w domu rekolekcyjnym i pomagał w ewangelizacji katechistom z Drogi Neokatechumenalnej. W roku 2008 został Honorowym Obywatelem Uniejowa.

Zmarł 25 października 2019, w szpitalu w Wejherowie. Odszedł po nagrodę do Pana w 83 roku życia, 68 roku powołania zakonnego i 56 roku kapłaństwa.