Konferencja "Solidarność - od godności człowieka do ponadnarodowej współpracy"

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 08.11.2019 20:33

W historycznej Sali BHP miał miejsce pierwszy dzień konferencji "Solidarność - od godności człowieka do ponadnarodowej współpracy", zorganizowanej przez Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności.

- Musimy próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy - mówił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność". - Musimy próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy - mówił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność".
Justyna Liptak /Foto Gość

Na uroczystej inauguracji wystąpili: Piotr Duda, przewodniczący NSZZ "Solidarność”, abp Marek Jędraszewski, abp Sławoj Leszek Głódź oraz prof. Rocco Buttiglione.

- Pragnę pogratulować tego Międzynarodowego Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności. Mam nadzieję, że ta myśl św. Jana Pawła II sprzed lat o Solidarności na nowo ożyje - podkreślił abp Głódź.

Piotr Duda zwrócił się do zebranych z apelem. - Musimy próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy. W gospodarce zdominowanej przez międzynarodowe korporacje i koncerny coraz trudnej dostrzec pojedynczego człowieka. Coraz trudniej zagwarantować elementarne standardy zatrudnienia, przestrzegania prawa, obrony przez wyzyskiem - mówił.

Zaznaczył, że powołane do obrony praw pracowniczych związki zawodowe, w większości lewicowe, często wręcz komunistyczne, nie zawsze przywiązują należytą wagę do godności i podmiotowości pracownika. - Pracodawca nie tylko ma obowiązek płacić pracownikowi i szanować go, ale powinien w miarę możliwości inwestować, interesować się i wspierać go w rozwiązywaniu jego problemów poza pracą, szczególnie w tych sytuacjach losowych. Zaś pracownik nie tylko ma obowiązek być uczciwym wobec swojego pracodawcy, czyli np. nie okradać go, ale również w miarę możliwości dbać o interes firmy. Taki model jest drogą do wzajemnego szacunku, gwarantującego zrównoważony rozwój z jednoczesnym zachowaniem godności - zauważył.

Podkreślił również, że Solidarność jest jednym z nielicznych związków, który odwołuje się do społecznej nauki Kościoła rzymskokatolickiego. - Społeczna nauka Kościoła w kwestii pracy oznacza wzajemną odpowiedzialność i troskę - wyjaśnił. - Niestety, rzeczywistość jest zupełnie inna. Bo w praktyce obserwujemy ekspansję pozbawionego Boga globalnego biznesu, który już dawno stał się bezosobowy. I tak samo traktuje pracowników przedmiotowo, a w konsekwencji jako narzędzie i koszty - dodał.

- Bez ponadnarodowej współpracy pracowników nie da się rozwiązać problemów współczesnego świata pracy. Na jeden globalizm trzeba odpowiedzieć innym globalizmem, zarówno w sferze organizacyjnej samych związków zawodowych, jak i w obszarze idei. Taką globalną przeciwwagą w sferze idei dzisiaj jest jedynie uniwersalizm Ewangelii. Dzisiaj musimy zmierzyć się z wyzwaniem i próbować powstrzymać globalny biznes, który niszczy podmiotowość i godność człowieka pracy - mówił.

Następnie głos zabrał abp Jędraszewski, który zauważył, że kiedy w historii Polski zabrakło instytucji państwa, to tę rolę brał na siebie katolicki Kościół. - Było tutaj ciągłe upominanie się o człowieka, rodzinę, naród zakorzeniony w chrześcijaństwie. I z tym przesłaniem poszła Solidarność. Nie byłoby upadku muru berlińskiego, zniszczenia żelaznej kurtyny, gdyby nie Solidarność - mówił.

List do uczestników konferencji skierował prezydent Andrzej Duda. Odczytał go wiceszef Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha. "Ważne jest, abyśmy odnosili się dziś do ideałów Solidarności nie tylko w ujęciu historycznym, ale potrafili również odnaleźć formę ich realizacji we współczesnym świecie w duchu wzajemnego wsparcia, poszanowania i współpracy dla dobra całej naszej ojczyzny" - napisał prezydent.

List do uczestników seminarium skierował również prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. "Solidarność była przede wszystkim ruchem moralnym, w swej istocie głęboko zakorzenionym w konstytutywnych dla naszego kręgu kulturowego wartościach (...). Dziedzictwo Solidarności jest zatem nie tylko naszym narodowym skarbem, ale także dobrem powszechnym, do którego mogli i mogą odwoływać się wszyscy walczący o wolność, godność oraz takie warunki życia i pracy, które służą integralnemu rozwojowi człowieka" - napisał lider PiS w liście, który odczytał poseł Janusz Śniadek.

Międzynarodowe Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności to powstała w 2018 r. jednostka naukowa Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, działająca we współpracy z Komisją Krajową NSZZ "Solidarność".

W dwudniowej konferencji biorą udział m.in. członkowie Rady Naukowo-Programowej Międzynarodowego Centrum Badań nad Fenomenem Solidarności z Polski, Włoch, Hiszpanii, Chile, Węgier, a także obserwatorzy z Argentyny.