Akatyst wyśpiewany - starożytne nabożeństwo ku czci Bogurodzicy odprawiono w Gdańsku

Piotr Piotrowski

publikacja 08.12.2019 21:39

Mający swoje korzenie w obrządku bizantyjskim "Akatyst ku czci Bogurodzicy" można było usłyszeć w kilku świątyniach miasta. Okazją do tego była uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Akatyst wyśpiewany - starożytne nabożeństwo ku czci Bogurodzicy odprawiono w Gdańsku Akatyst to nabożeństwo łączące duchowość i obrządek bizantyjski z Kościołem zachodnim. Piotr Piotrowski /Foto Gość

Nabożeństwo do Matki Bożej odprawiono m.in. w gdańskim kościele pw. św. Brata Alberta na Przymorzu, w parafii pw. Bożego Ciała na Morenie oraz u oo. dominikanów. Modlitwie na Morenie przewodniczył ks. Grzegorz Kościelniak, a śpiewał chór "O Dniu Radosny". To grupa amatorów, śpiewają w nim katecheci świeccy, studenci, ludzie czynni zawodowo. Dyryguje i śpiewa partie kantora Tomasz Wojnowski, na co dzień kierownik Działu Edukacji Muzeum II Wojny Światowej.

Akatyst to jeden z najpiękniejszych utworów poetyckich greckiej literatury religijnej. W formie jest hymnem - oryginalnie nazywa się Akathistos. Powstał najprawdopodobniej w V lub VI wieku. Greckie słowo akathistos oznacza "hymn śpiewany na stojąco". Autorstwo nabożeństwa pozostaje kwestią sporną, jednak większość znawców poezji bizantyjskiej stworzenie dzieła przypisuje diakonowi - św. Romanowi Pieśniarzowi. Napisał on ponad 1000 tzw. kondakionów, które były rodzajem śpiewanych kazań oraz hymnów przeznaczonych na liturgię poszczególnych świąt.  Do naszych czasów zachowało się zaledwie 85 z nich. 60 bezspornie napisał św. Roman, znany też pod przydomkami Melodos lub Hymnograf.

Akatyst składa się z 24 zwrotek, które zaczynają się od kolejnych liter alfabetu greckiego. Każda strofa zaczyna się od zapowiedzi wydarzenia lub tematu. Pozdrowienia, wezwania litanijne rozpoczynają się od słowa: "Witaj!". Język polski nie potrafi do końca wyrazić eksplozji radości, którą w tym słowie usłyszała Maryja od Anioła Gabriela (łacińskie: Ave, greckie: Chaire, rosyjskie: Radujsia).

- Tekst śpiewany przez nas w kościele Bożego Ciała po raz pierwszy został odśpiewany 7 sierpnia 626 roku. Tego dnia Konstantynopol został ocalony przed atakiem pogańskich Awarów. Niedaleko sanktuarium Matki Bożej w Blachernach, dzielnicy Konstantynopola, rozpętał się gwałtowny huragan, który rozpędził nieprzyjacielską flotę. Ludność miasta śpiewała tej nocy, na stojąco, hymn ku czci Bogurodzicy, dziękując Jej w ten sposób za ratunek. Dodano wówczas do akatystu dziękczynną dedykację: "O, Waleczna Hetmanko” - mówi Konrad Caban z chóru.

Akatyst został przetłumaczony na język łaciński w VIII wieku. Został przyjęty przez Kościół zachodni i odtąd zaczął wywierać ogromny wpływ na maryjną poezję średniowiecza. Pierwszy polski przekład został dokonany w 1792 roku. Największe zasługi w powrocie akatystu do liturgii katolickiej ma św. Jan Paweł II, wskazując to nabożeństwo, wspólne dla obu Kościołów - prawosławnego i katolickiego - jako drogę prowadzącą do pełni jedności.