Powstał pomorski album fotograficzny o św. Janie Pawle II

Piotr Piotrowski

publikacja 19.01.2020 18:19

Maciej Kosycarz, znany gdański fotoreporter, rozpoczyna papieski rok rocznicowy, albumem "Jan Paweł II na Pomorzu. Fotograficzne wspomnienia”. To fotograficzna podróż przez pielgrzymki świętego nad polskie morze.

Powstał pomorski album fotograficzny o św. Janie Pawle II Jedno z albumowych zdjęć - św. Jan Paweł II w Sopocie, 1987 r. Leszek Pękalski /KFP

Rok stulecia urodzin papieża-Polaka nie jest jedynym przyczynkiem do powstania wydawnictwa. Za decyzją o przygotowaniu publikacji przez gdańskiego fotografika stoją też osobiste powody. Pierwszym, najbardziej naturalnym jest oczywiście autorstwo fotografii. Maciej Kosycarz i jego nieżyjący już ojciec Zbigniew dokumentowali wszystkie wizyty św. Jana Pawła II na Pomorzu. Pojawili się w miejscach, gdzie papież odprawiał Msze św., ale też tam, gdzie spotykał się z mieszkańcami Pomorza.

- Byliśmy tak blisko świętego jak tylko nam pozwolono. Osoby, które sięgną do albumu zobaczą nie tylko wielkie, plenerowe wydarzenia, ale też bardzo bliskie kadry, które udało nam się zatrzymać w fotografiach. Wiele z nich zrobiliśmy jeszcze w technice analogowej, na materiałach, które były wtedy dostępne. W albumie prezentuję również prace innych pomorskich fotografików, którzy z nami współpracowali - mówi Maciej Kosycarz.

Kolejnym powodem było osobiste doświadczenie Macieja, związane z pewnym spotkaniem. - Dwa lata temu spotkałem się z młodzieżą gimnazjalną w bibliotece na Zaspie. Podczas wykładu i prezentacji zdjęć pokazałem m.in. fotografię z 1987 roku, przedstawiającą setki tysięcy ludzi zgromadzonych wokół drewnianego dziobu okrętu. Na pytanie, co to było za wydarzenie, nikt z nich nie wiedział, że była to Msza św. odprawiana przez naszego rodaka., św. Jana Pawła II. Przecież brali w niej udział rodzice, dziadkowie czy wychowawcy gimnazjalistów. Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego nikt im tego nie przekazał, ale to też zmotywowało mnie do wydania tego albumu - mówi Maciej Kosycarz.