– Dramatem współczesnej kobiety jest to, że dała sobie wmówić, iż piękno jest czymś z matrycy, a tymczasem w Bożym zamyśle każda z nas jest edycją limitowaną – mówi Ewa Pankiewicz.
◄ Organizowane przez wspólnotę oraz siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia konferencje cieszą się dużym zainteresowaniem.
Justyna Liptak /Foto Gość
W Ewie od kilku lat narastało pragnienie, by dzielić się radością bycia kobietą. – Widziałam, jak wiele kobiet nie cieszy się z daru swojej kobiecości, bo albo go jeszcze nie odkryło, albo zupełnie o nim nie wie. Kiedy to pragnienie dzielenia się z nimi tym, że są Boskimi kobietami sięgnęło zenitu, dostałam zaproszenie do nowo tworzącej się wspólnoty dla pań – „Kobieta jest Boska” – opowiada E. Pankiewicz.
Pomysł na tę wyjątkową inicjatywę zrodził się w głowie Małgorzaty Ebertowskiej. – Zadzwonił telefon z propozycją, bym włączyła się w dzieło pomocy kobietom w odczytywaniu ich powołania. Nie wahałam się, bo czułam, że właśnie na to czekałam – wspomina Ewa.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.