Moim chrzestnym jest mój syn

ks. Maciej Świgoń

|

Gość Gdański 29/2020

publikacja 16.07.2020 00:00

– Na jednym ze spotkań ktoś powiedział, że ludzie w różnym wieku przyjmują chrzest. Niektórzy gdy czują, że śmierć się zbliża. Wszyscy popatrzyli na mnie, a ja się roześmiałam i odpowiedziałam, że mam nadzieję pożyć jeszcze ze 20–30 lat – mówi Halina Dąbrowska-Jagodzińska.

▲	Sakramentu udzielił bp Zbigniew Zieliński. ▲ Sakramentu udzielił bp Zbigniew Zieliński.
ks. Maciej Świgoń /foto gość

Przyzwyczailiśmy się, że do chrztu świętego rodzice przynoszą na rękach małe dziecko. Życie pisze jednak różne scenariusze. W środę 24 czerwca w archikatedrze oliwskiej do sakramentów inicjacji chrześcijańskiej, a więc chrztu, bierzmowania i Eucharystii przystąpiło 5 osób dorosłych. Wśród nich pani Halina.

Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.