Pomoc z orlimi skrzydłami

Piotr Piotrowski

|

Gość Gdański 3/2021

publikacja 21.01.2021 00:00

Mimo trudności udało im się działać nieprzerwanie przez cały 2020 rok. Pandemia to prawdziwy sprawdzian dla organizacji humanitarnych. Z tej próby Fundacja „Orla Straż”, pomagająca ofiarom ISIS w Iraku i Kurdystanie, wyszła wzmocniona i pełna energii do dalszych działań.

▲	Dzięki wsparciu Walid uruchomił warsztat specjalizujący się w naprawie generatorów prądu. Mimo niedowładu prawej dłoni potrafi reperować agregaty prądotwórcze, powszechnie stosowane w Iraku. ▲ Dzięki wsparciu Walid uruchomił warsztat specjalizujący się w naprawie generatorów prądu. Mimo niedowładu prawej dłoni potrafi reperować agregaty prądotwórcze, powszechnie stosowane w Iraku.
Archiwum Orla Straż

W2016 r. w Baninie powstała organizacja, której misją jest pomoc ofiarom terroryzmu na Bliskim Wschodzie. Założycielem fundacji jest kmdr ppor. rez. Bartosz Rutkowski, który pracował w Ośrodku Szkolenia Nurków i Płetwonurków Wojska Polskiego w Gdyni. 7 października 2015 r. o godz. 7.15, na kwadrans przed przystąpieniem do codziennych zajęć, żołnierz przeczytał artykuł o torturowaniu i ukrzyżowaniu przez ISIS 12-letniego chłopca w Syrii. Pomyślał o swoich synach, z których starszy był rówieśnikiem zamordowanego.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.