Poświęcenie kaplicy w Warzenku

Justyna Liptak Justyna Liptak

publikacja 16.06.2021 17:29

Abp Tadeusz Wojda, metropolita gdański, poświęcił nową kaplicę pw. Ośmiu Błogosławieństw w ośrodku Caritas Archidiecezji Gdańskiej w Warzenku.

Obrzęd błogosławieństwa ołtarza. Obrzęd błogosławieństwa ołtarza.
ks. Maciej Świgoń /Foto Gość

Kamień węgielny pod budowę kaplicy wmurowany został w październiku 2019 roku. - Ten ośrodek to miejsce, z którego korzysta wiele osób. Są to grupy kolonijne, odbywają się tutaj rekolekcje i konferencje. Mamy nadzieję, że ta kaplica, która powstała w przestrzeni przylegającej do starszej części ośrodka, będzie miejscem modlitwy dla nich - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor Caritas Archidiecezji Gdańskiej. - Wierzymy, że od dzisiaj będzie źródłem błogosławieństw, a każda modląca się tutaj osoba zostanie naznaczona przymiotami, które świadczą o tym, że jest blisko Boga. Naszym pragnieniem jest również, by modlący się tutaj stawali się bardziej włączeni w życie Boga - dodaje dyrektor.

Kaplicę poświęcił podczas uroczystej Mszy św. abp Wojda. Przy ołtarzu modlili się również biskupi pomocniczy - Wiesław Szlachetka i Zbigniew Zieliński.

W homilii metropolita gdański podkreślił, że uroczystość poświęcenia "kompletuje" ośrodek Caritas Archidiecezji Gdańskiej. - Brakowało tutaj kaplicy, brakowało świątyni. Dlatego chcemy dzisiaj dziękować Bogu za to, że ta świątynia powstała, że to miejsce staje się miejscem ośmiu błogosławieństw, że tutaj będziemy mogli przychodzić i wspólnie budować nasze codzienne życie, nasze chrześcijańskie życie - mówił arcybiskup.

Podkreślił, że słowa dzisiejszych czytań przypominają nam, jak powinna być zbudowana świątynia, ta z "żywych kamieni". - Powinna być połączona spoiwem wiary i łaski Bożej. A zbudowana musi być na jedynym fundamencie, którym jest Chrystus. Im więcej jedności z Jezusem Chrystusem, tym ta świątynia naszego życia będzie piękniejsza. Im więcej będziemy pozostawać w jedności z Bogiem, tym ta jedność wspólnoty będzie większym przykładem - podkreślił kaznodzieja.

- Ale do tego wszystkiego potrzeba wiary, którą nieustanie trzeba odnawiać. Poprzez przychodzenie do kościoła, wczytywanie się w Pismo Święte, poprzez nawiązywanie codziennej przyjaźni z Chrystusem. Nie zawsze jest to łatwa przyjaźń, bo Jezus od nas wymaga pewnej postawy, pewnego opowiadania się nieustannie po Jego stronie - dodał abp Wojda.

Zaznaczył, że drugim spoiwem jest łaska Boża, bez której również nie jesteśmy w stanie tworzyć żywej świątyni. - Dlatego bardzo ważne jest, byśmy nasze życie realizowali na bazie błogosławieństw, które dał nam Jezus. To program dla każdego z nas. Nie chodzi tylko o to, byśmy byli szczęśliwi, ale byśmy to szczęście, którego doświadczamy w naszej relacji z Jezusem Chrystusem, umieli ukazywać naszym życiem, umieli się nim dzielić z innymi i umieli zachęcać innych, aby na tę drogę wkraczali - mówił. - Bo jeśli my wybieramy drogę Jezusa Chrystusa, jeśli odpowiadamy na to wołanie bycia świątynią, bycia Jego uczniami, to po to, byśmy mogli realizować naszą misję, która Bóg przekazał wszystkim. A jest nią głoszenie Ewangelii. Dzisiaj, wsłuchując się w słowo Jezusa w tej nowej świątyni, chcemy odpowiedzieć, że jesteśmy gotowi stawać się znakiem Jezusa Chrystusa w świecie. Bo tego znaku bardzo potrzeba. Dlatego jako świadkowie otwieramy się na te błogosławieństwa i jesteśmy gotowi iść do świata, by świadczyć o Chrystusie - zakończył metropolita gdański.