W jubileuszowym roku patrona setki tysięcy rowerzystów i wędrowców z całego świata za cel swojej podróży obiorą Santiago de Compostela. Pomorska Droga św. Jakuba od niemal dekady jest fragmentem szlaku prowadzącego do grobu apostoła w Hiszpanii, a jego popularność wciąż wzrasta.
Charakterystyczna muszla towarzyszy naszym pielgrzymom w wędrówce.
Justyna Liptak /Foto Gość
Kult św. Jakuba i szlaki jakubowe wykształciły się w średniowieczu i przetrwały prawie bez zmian do dziś. Wiodły do grobu apostoła, brata Jana Ewangelisty, pierwszego biskupa Jerozolimy i pierwszego męczennika spośród Dwunastu – ściętego przez Heroda Agryppę I w roku 44 r. n.e.
Moc legendy
Według tradycyjnych przekazów w VI w. ciało św. Jakuba miano sprowadzić z Jerozolimy do Hiszpanii, do miasta Iria, gdzie zaginęło. Dopiero w 813 r. grób odnalazł pustelnik Pelagiusz. Na miejsce pochówku doprowadził go deszcz spadających gwiazd na cmentarne wzgórze – znalazł tam marmurowy sarkofag.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.